Z wyliczeń superkomputerów Narodowej Służby Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) wynika, że na dużym obszarze Polski w czerwcu będzie chłodniej niż zwykle o tej porze roku. Jak wyjaśniła synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek, zgodnie z tą prognozą średnia temperatura w czerwcu będzie oscylować wokół normy lub poniżej. - W pasie od Wielkopolski, przez centrum kraju, po Podkarpacie będzie poniżej normy, a to oznacza, że nie będą do nas płynąć gorące masy znad Bliskiego Wschodu, znad Afryki, a przeważać będzie cyrkulacja znad Atlantyku.
Na poniższej mapie kolorem niebieskim oznaczone jest odchylenie średniej temperatury od normy o około 1-2 stopnie Celsjusza.
Warto pamiętać o tym, że amerykański model bazuje na temperaturze z kwietnia i maja, a te w tym roku charakteryzują się temperaturą poniżej normy. - Automatycznie ten punkt startowy modelu jest mocno zaniżony, on rzutuje na prognozę - wytłumaczyła Unton-Pyziołek.
Jednak jak podkreśliła synoptyk tvnmeteo.pl, "do połowy czerwca pogoda będzie przypominać taką jaką mamy teraz w maju". - Cały czas jest przeplatanka słońca, chmur, deszczu, burz i tak w kółko. Temperatura nie będzie za często przekraczać 20 stopni. Nie widać do połowy miesiąca gorącego powietrza z południa, znad basenu Morza Śródziemnego, znad Afryki - powiedziała.
Prognoza europejskiej instytucji
Swoją prognozę na czerwiec dla Europy opublikowało też Europejskie Centrum Średnioterminowych Prognoz Pogody (ECMWF). Wynika z niej, że w Polsce temperatura w czerwcu będzie znajdować się powyżej normy, przy czym najcieplej ma być na południu i południowym wschodzie kraju.
Jeżeli chodzi o opady, i według amerykańskiej, i według europejskiej instytucji ich suma w czerwcu będzie poniżej normy.
Jak podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, średnia temperatura dla czerwca w Gdańsku mieści się w przedziale od 14,6 do 15,5 stopnia Celsjusza, w Krakowie - od 16,7 do 17,3 st. C, w Poznaniu - od 16,1 do 17,1 st. C, w Warszawie - od 15,9 do 17,5 st. C. Norma średniej sumy opadów dla poszczególnych miast wynosi: Gdańsk - od 42,4 do 73,7 litrów wody na metr kwadratowy, Kraków - od 60,4 do 99,0 l/mkw., Poznań - od 37,8 do 75,2 l/mkw., Warszawa - od 44,5 do 86,8 l/mkw.
Pogoda "dąży do normalności"
Jak zauważyła Unton-Pyziołek, "przez ostatnie 20 lat pogoda nas rozwydrzyła, jeżeli chodzi o temperaturę, bo często już w majówkę bywało gorąco", a wysokie wartości na termometrach utrzymywały się do sierpnia, "co nie było korzystnie dla natury, która nie jest przyzwyczajona do długich fal upałów". Synoptyk tvnmeteo.pl zaznaczyła, że fale upałów w naszym kraju latem zawsze występowały, natomiast w ciągu ostatnich dwóch dekad wydłużył się okres ich trwania.
- Dynamika w tym roku jest wyjątkowo duża. Sama pogoda jest rozchwiana. Z jednej strony dąży do normalności, a z drugiej strony zachodzą zmiany klimatu i na nią rzutują, stąd jest duża dynamika zmian i nieprzewidywalność - dodała synoptyk tvnmeteo.pl.
Autor: ps / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/NOAA/ECMWF