Do co najmniej 24 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych ulew, które nawiedziły Brazylię w ostatnich dniach. Trwa akcja poszukiwawcza 25 osób, które uznawane są za zaginione.
Ulewy przeszły nad południową Brazylią między 1 a 3 marca. W Sao Paulo zginęły co najmniej 24 osoby. W miastach Guarujá, Santos i Sao Vicente 25 osób uważa się za zaginione. Setki ratowników przeczesują gruzowiska, aby je odnaleźć. Szanse na to jednak maleją.
"Padało tak mocno"
- Nic nie widzieliśmy kopiąc. Padało tak mocno. Wykopywaliśmy wiadro za wiadrem, ale błoto zaczęło wpadać z powrotem. Baliśmy się, że nas też przysypie - relacjonował w poniedziałek trudną akcję ratunkową mieszkaniec Fabiano Barbosa.
Początek tego roku był bardzo deszczowy w Brazylii, szczególnie na południowym wschodzie kraju. Władze Rio de Janerio poinformowały, że między 1 a 2 marca spadło tyle deszczu, ile powinno średnio przez połowę tego miesiąca.
Autor: dd/aw / Źródło: Reuters