Być kometą nie jest łatwo, przyznają uczeni NASA. Animatorzy pracujący w Centrum Lotów Kosmicznych Goddarda ciężki los komet przedstawili na krótkim filmie. W prosty sposób tłumaczy on, czym jest ogon komet, oraz co decyduje o jej jasności. Dzięki niemu łatwiej możemy sobie wyobrazić, z czym zmierzyć się musi ISON, "kometa stulecia".
Na przemierzającą kosmos kometę czeka wiele zagrożeń. Z jednej strony, jest to grawitacja planet - kurs kolizyjny z ich powierzchnią kończy się zupełnym zniszczeniem komety i sporymi szkodami na powierzchni planety.
Ciężki los komet
Według wyliczeń, kometa stulecia minie Słońce 28 listopada w odległości zaledwie 2,7 radii (jednostka miary określająca promień gwiazd, równa połowie obecnej średnicy Słońca - red.), czyli ok. 1,2 miliona kilometrów.
Choć na półkuli północnej będzie widoczna gołym okiem, warto na ten dzień się przygotować. Przeczytaj, jak eksperci radzą naszemu reporterowi obserwować "kometę stulecia".
Podróż w pobliżu gwiazdy może skończyć się w dwojaki sposób - wyparowaniem lub przetrwaniem. Jej jasność będzie z kolei świadczyć o temperaturze spotkania. Będzie ona tym większa, im wyższa temperatura będzie na nią działać, powodując parowanie.
Wyparuje albo i nie
Jeśli kometa ma wystarczająco duże jądro, przetrwa takie zbliżenie. Dwóch naukowców, Matthew Knight, astronom z Obserwatorium Lowella w Arizonie oraz Kevin Walsh z Południowo-zachodniego Instytutu badawczego w Boulder w Kolorado - jest pewnych, że lodowa bryła przetrwa zbliżenie do Słońca.
Według nich ISON ma duże szanse, by wyjść cało. Jej średnica wynosi prawie 4 kilometrów.
Autor: mb/aw / Źródło: NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA