Centrum niżu nad zachodem Polski, jednak ulewy mogą wystąpić także w innych częściach kraju

Obfite opady deszczu w środę sparaliżowały Zieloną Górę, zalane są też inne miejscowości w województwie lubuskim. Jak zaznaczył na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski, wzdłuż zachodnich regionów Polski, województwa lubuskiego i zachodniopomorskiego, opady w środę będą najbardziej intensywne.

- Tam znajduje się centrum niżu - powiedział prezenter tvnmeteo.pl. Dodał, że w ten sam układ ciśnienia w nocy z wtorku na środę miejscami na Dolnym Śląsku spadło 51 litrów wody na metr kwadratowy. - To jest tyle deszczu, w ciągu paru godzin, ile zwykle spada w ciągu całego czerwca. Nic dziwnego, że efekt jest taki, jaki oglądamy w Zielonej Górze - wyjaśnił. - Ten niż teraz przesuwa się wzdłuż zachodniej granicy i tam należy spodziewać się największych opadów - podkreślił. Jak sprecyzował, chodzi o miejsca od Zielonej Góry na północ. - To nie znaczy, że Szczecin dzisiaj po południu albo wieczorem będzie wyglądać tak jak Zielona Góra - zaznaczył. Jak dodał, intensywne opady mają to do siebie, że występują punktowo.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami z gradem oraz burzami z intensywnymi opadami deszczu.

Co z pozostałą częścią kraju?

- Te chmury burzowe zaczynają się rozbudowywać coraz mocniej. (...) Jest na tyle wilgotne powietrze, że te burzowe chmury dzisiaj właściwie wszędzie mogą dać o sobie znać. To może być centrum, to może być wschód, to może być północ - opisywał Wasilewski. - Niezależnie od tego pasa silnych opadów na zachodzie, wszyscy inni mieszkańcy naszego kraju mogą mieć silny deszcz z powodu burz - podkreślił prezenter tvnmeteo.pl.

Śledź aktualną ścieżkę burz.

Punktowe, ale intensywne opady deszczu mogą pojawiać się jeszcze przez dobę. Od piątku, kiedy napłynie chłodniejsze powietrze, odetchniemy od takich zjawisk. - To, co się dzieje teraz w pogodzie, to jest zdecydowanie to, co jest najgorsze w tym tygodniu - podkreślił prezenter tvnmeteo.pl.

Wcześniej, we "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl zwrócił uwagę na chłodny front, który znajduje się na południowy zachód od naszego kraju. Jak powiedział, to "zapowiedź chłodniejszego powietrza, które napłynie do nas po przejściu niżu". Ochłodzić ma się już w czwartek, ale nie będzie zimno. Temperatura spadnie z 30 do 24-25 stopni Celsjusza.

- To chłodniejsze powietrze później przepchnie cały ten układ ciśnienia, te opady i burze na wschód, a do nas napłynie chłodniejsze, świeższe powietrze na weekend - zapowiedział Wasilewski. - To chłodniejsze powietrze da nam na weekend i spokój w pogodzie, i niższą temperaturę - dodał.

Posłuchaj całej rozmowy z Tomaszem Wasilewskim:

Autor: ps/map / Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl