Burze i ulewy w Belgii. "Wszędzie jest błoto, wszystko jest zniszczone"

Powodzie w Grecji
Powodzie w Grecji
Źródło: Reuters
Przez Belgię przetoczyły się silne nawałnice. W wielu miejscowościach doszło do powodzi, podtopień i lawin błotnych. Miejscami mogło spaść nawet 600 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Silne burze z ulewnymi opadami i porywistym wiatrem pojawiły się w ubiegły weekend w Belgii. W miejscowościach takich jak Ittre, Chaudfontaine, Leernes czy Pont-a-Celles drogi zmieniły się w rzeki.

Zniszczenia i podtopienia

Lokalnie doszło do lawin błotnych, które uszkadzały domy.

- Woda nigdy nie przedostawała się na wyższe piętra. A teraz już tak i sięgała aż po parapety. Wszędzie jest błoto, wszystko jest zniszczone. Nie mam już nawet ogrzewania - mówił Marc Clesse, jeden z poszkodowanych mieszkańców Chaudfontaine.

Jak informowały media, w miejscowości Peruwelz starczyła chwila, by spadło nawet 600 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Interwencje straży pożarnej w całym kraju skupiały się wokół wypompowywania wody z piwnic i usuwania połamanych konarów. Lokalne władze pomagały mieszkańcom w ratowaniu dobytku i sprzątaniu po nawałnicy.

W miejscowości Petit-Roeulx na jezdnię przewróciło się drzewo. Droga była całkowicie nieprzejezdna.

W całej Belgii obowiązywały ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami.

Autor: kw / Źródło: ENEX, rtl.be

Czytaj także: