"Babie uszy" pojawiają się w lasach. Nie zbierajcie ich – są silnie trujące

Piestrzenica kasztanowata miała 14 centymetrów średnicy
Okratek australijski w Borach Niemodlińskich
Źródło: Dar Mak, Kontakt 24
W lasach Nadleśnictwa Dojlidy znaleziono kilkunastocentymetrowy okaz piestrzenicy kasztanowatej, czyli nietypowego grzyba nazywanego "babim uchem". Przełom kwietnia i maja to okres, w którym grzyby te pojawiają się w lasach.

Wiosną w Polsce pojawiają się ciekawe grzyby, na przykład piestrzenica kasztanowata. W ostatnim czasie na 14-centymetrowy okaz wpadli leśnicy w białostockim Nadleśnictwie Dojlidy.

Piestrzenica kasztanowata (Gyromitra esculenta) to grzyb, który rośnie głównie na terenie piaszczystych lasów sosnowych, świerkowych, na nizinach oraz terenach podgórskich. Spotykane są również na zrębach i uprawach leśnych. Piestrzenica nie jest typowym grzybem kapeluszowym, gdyż jej ciemnobrązowy owocnik, to silnie, nieregularnie pofałdowana główka, kształtem przypominająca orzech włoski.

Trujący grzyb

Jak informują Lasy Państwowe na swojej stronie, należy pamiętać, że piestrzenica jest grzybem trującym. Zawiera w sobie toksynę – gyromitrynę, która wywołuje zaburzenia żołądkowo-jelitowe, powoduje hemolizę (rozpad czerwonych krwinek), uszkadzając narządy wewnętrzne, zwłaszcza wątrobę i nerki. Może doprowadzić nawet do śmierci.

Piestrzenica często mylona jest ze smardzem, który jest grzybem jadalnym, ale będącym pod ochroną, stąd też nazywana jest "fałszywym smardzem".

Ciemnobrązowy grzyb to piestrzenica kasztanowata (Bogusław Micun/Lasy Państwowe)
Ciemnobrązowy grzyb to piestrzenica kasztanowata (Bogusław Micun/Lasy Państwowe)
Źródło: Bogusław Micun/Lasy Państwowe

Autor: anw/map / Źródło: Lasy Państwowe

Czytaj także: