Prawie 140 kilometrów na godzinę na Kasprowym Wierchu. Żółte alerty na południu kraju

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega w niedzielę przed silnym wiatrem na południu kraju.

"Uważajcie! Na południu kraju będzie dziś bardzo mocno wiać. (...) Pamiętajcie o najważniejszych zasadach bezpieczeństwa" - napisano na profilu RCB na Twitterze.

Do wpisu dołączono infografikę, w której przypomniano o najważniejszych zasadach bezpieczeństwa podczas wichury: pozostaniu w domu lub - jeśli jest to niemożliwe - znalezieniu odpowiedniego schronienia oraz wyłączeniu gazu i prądu, aby ograniczyć ryzyko powstania pożaru.

RCB przypomniało także, że w przypadku silnego wiatru nie można parkować lub zatrzymywać się w pobliżu drzew, reklam szyldów i słupów trakcji energetycznej.

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem dla województw:

- śląskiego, dla powiatów: raciborskiego, wodzisławskiego, Jastrzębie-Zdrój, pszczyńskiego, cieszyńskiego, bielskiego, Bielsko-Biała, żywieckiego;

- małopolskiego, dla powiatów: suskiego, nowotarskiego, tatrzańskiego, nowosądeckiego, Nowy Sącz, gorlickiego.

Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 25 do 35 kilometrów na godzinę, w porywach do 75 km/h, z kierunku południowego.

Alerty stracą ważność o godzinie 20 w niedzielę.

W Tatrach obowiązuje drugi, czyli umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Jak czytamy w komunikacie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, "wyzwolenie lawiny jest możliwe przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach".

Tatrzański Park Narodowy informuje o trudnych warunkach turystycznych. "Pokrywa śnieżna mocno zróżnicowana w zależności od wystawy i wysokości. Zalegający na szlakach śnieg jest w godzinach porannych twardy i zmrożony. W godzinach popołudniowych, w miejscach nasłonecznionych robi się mokry i grząski. Na graniach utworzyły się nawisy śnieżne. Po stronie zawietrznej występują depozyty z nawianego śniegu" - czytamy w komunikacie.

TPN podkreśla, że dodatkowym utrudnieniem jest wzmagający się silny wiatr.

O godzinie 14 w niedzielę najsilniej wiało na Kasprowym Wierchu, gdzie porywy wyniosły nawet 137 km/h. W Nowym Sączu zanotowano porywy sięgające 61 km/h, w Krośnie było to 58 km/h.

- Całą nasza wycieczkę powinniśmy zacząć od samego planowania, czyli (...) analizujemy stopień zagrożenia lawinowego, prognozę pogody i dostosowujemy wycieczkę do warunków w górach, a także do swoich możliwości psychofizycznych - podkreślał w rozmowie z TVN24 ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Andrzej Marasek. Jak mówił, "jeżeli jest ogłoszony stopień zagrożenia lawinowego, to znaczy że to zagrożenie jest realne. Im wyższy stopień, tym wyższe prawdopodobieństwo zejścia lawiny". - Przypomnę, że 90 procent wypadków lawinowych jest spowodowanych przez człowieka, ale pozostałe 10 procent to są tak zwane lawiny samoczynne - dodał.

Zaapelował, aby nie bagatelizować drugiego stopnia zagrożenia lawinowego, bo jak podkreślił, przy nim "dochodzi do największej liczby wypadków". Jeszcze w sobotę rano obowiązywała lawinowa "trójka", ale jak podkreślił, "to nie oznacza, że jest bezpiecznie".

W sobotę w okolicy Koziego Wierchu doszło do lawiny, co udokumentowała na nagraniu Reporterka 24. Jak przekazała, na trasie lawiny na szczęście nikogo nie było.

Według definicji IMGW ostrzeżenie pierwszego stopnia przewiduje warunki sprzyjające wystąpieniu niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych, które mogą powodować straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. Prowadzenie działalności w warunkach narażenia na te czynniki jest utrudnione i niebezpieczne. Spodziewaj się utrudnień wynikających z prowadzenia działań w obszarze występowania zagrożenia, w tym opóźnień spowodowanych utrudnieniami w ruchu drogowym, zakłóceń w przebiegu imprez plenerowych lub możliwości ich odwołania. Zalecana ostrożność, potrzeba śledzenia komunikatów i rozwoju sytuacji pogodowej.

Autor: kw,anw,ps/dd,map / Źródło: IMGW, TVN24