Pies kontra... ozdoby halloweenowe. "Tak jakby ktoś zatrzymał go w miejscu"

Niecodziennym zachowaniem labrador wprawił w osłupienie swoich opiekunów. - On po prostu zastygł. Tak jakby ktoś zatrzymał go w miejscu - opowiadał właściciel psa Adam Flores.

Wyjaśnił, że chociaż w ich domu mieszka też kot, to był to moment, gdy pies po raz pierwszy zobaczył rozstawione na trawniku sztuczne koty. Dopiero po minucie udało się wyrwać psa z bezruchu.

Nagranie, na którym widać znieruchomiałego psa pośród sztucznych kotów, do czwartku zdobyło na platformie TikTok około 8,8 miliona wyświetleń. Internauci, komentując krótki film, pisali między innymi o psie "zapauzowanym" lub takim, który "zawiesił się i potrzebuje restartu".

"Pies nie kontroluje takiego zachowania"

Jak ocenił hodowca labradorów Justin McGill, pies nie był przestraszony, a wystawiał zwierzynę. Tak określa się pozycję przyjmowaną przez psy w trakcie polowania. - Język ciała to potwierdza: ogon wyprostowany, a nie podkulony - powiedział.

- Pies nie kontroluje takiego zachowania. Zobaczył stado jakby kotów i zareagował instynktownie - wyjaśnił w rozmowie z CNN specjalista.