NASA pokazała najnowsze zdjęcie Urana wykonane przez Teleskop Jamesa Webba. Fotografia z dużą dokładnością pokazuje pierścienie otaczające planetę i liczne księżyce. Można dostrzec też między innymi czapę polarną nad północnym biegunem.
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba ukazał różnorodne detale trzeciej pod względem wielkości planety Układu Słonecznego i jej otoczenia. Na zdjęciu można zobaczyć między innymi wewnętrzne i zewnętrzne pierścienie, w tym umykający obserwacjom pierścień Zeta, położony najbliżej planety. Teleskop uchwycił też 27 znanych księżyców, w tym te niewielkie, ukryte w pierścieniach.
Podczas gdy w świetle widzialnym, oglądając Urana, można zobaczyć stonowany niebieski glob, w podczerwieni widać dynamiczny, bogaty, lodowy świat. Można dostrzec na przykład sezonową pokrywę chmur nad północnym biegunem. Z mniejszą dokładnością widać już było ją na dużo mniej szczegółowym zdjęciu wykonanym przez Webba w kwietniu. Teraz można rozróżnić jasną część wewnętrzną i ciemniejszy obszar, bliższy niższym szerokościom geograficznym. Widać także kilka jasnych burz w pobliżu południowej granicy polarnej pokrywy.
Astronomowie liczą, że jeszcze więcej szczegółów uda im się dostrzec w 2028 roku. Wtedy bowiem na Uranie odbywa się przesilenie i polarny region jest w tym czasie najlepiej oświetlony.
Ekstremalne zmiany na powierzchni Urana
Obserwacje Urana mają m.in. pomóc w zrozumieniu działania atmosfery planety. Uran, jako jedyna planeta, obraca się wokół osi obróconej o 98 stopni w bok, co powoduje najbardziej ekstremalne zmiany sezonowe w całym Układzie Słonecznym. Niemal przez jedną czwartą czasu obiegu Urana wokół Słońca światło gwiazdy oświetla jeden biegun, a druga połowa pogrążona jest w trwającej 21 lat ciemnej zimie.
Uran, przedostatnia planeta od Słońca, jest nazywana lodowym olbrzymem ze względu na skład chemiczny wnętrza. Uważa się, że większość jego masy stanowi gorący, gęsty płyn z "lodowych" materiałów - wody, metanu i amoniaku, a w jego środku znajduje się małe skaliste jądro.
Dokładne zdjęcia Urana będą też nieocenioną pomocą przy planowaniu przyszłych misji badających planetę. Jej poznanie może wiele powiedzieć o budowie co najmniej dwóch tysięcy znanych już podobnych do Urana egzoplanet (planet pozasłonecznych) i zachodzących na nich zjawiskach.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: NASA, ESA, CSA, STScI