Dziś pełnia Księżyca. Nasz naturalny satelita znajdzie się bardzo nisko nad horyzontem, co sprawi, że będzie wydawał się większy niż zazwyczaj. Jak zapowiada Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach", to jednak nie wszystkie atrakcje, jakie czekają miłośników obserwacji nocnego nieba w nadchodzących godzinach.
W czwartek o godzinie 15.32 Księżyc znajdzie się po przeciwnej Ziemi niż Słońce. Jego tarcza będzie w pełni oświetlona przez naszą dzienną gwiazdę. Jeżeli warunki pogodowe na to pozwolą, w ciągu najbliższej nocy możemy spodziewać się jasnego blasku i spektakularnego widoku na niebie.
Jak informuje autor bloga "Z głową w gwiazdach" Karol Wójcicki, w czasie pełni nasz naturalny satelita będzie znajdować się w konstelacji Skorpiona. W momencie górowania w środkowej części naszego kraju Księżyc wzniesie się na zaledwie 11 stopni nad południowym horyzontem. "Taka sytuacja sprawi, że wszyscy ulegniemy ciekawemu złudzeniu. Księżyc przez całą noc będzie wydawał się większy niż w innych porach roku" - zauważa Wójcicki.
Jak tłumaczy, "nisko nad horyzontem łatwiej nam porównać jego rozmiary z widocznymi drzewami czy domami, ulegając złudzeniu ogromnego Księżyca", natomiast tak naprawdę odległość, jaka będzie dzielić nas do Srebrnego Globu "jest wtedy większa niż zwykle i Księżyc jest tak naprawdę wtedy mniejszy niż zwykle".
Zbliżenie Srebrnego Globu z gwiazdą Antares
Jak zapowiada popularyzator astronomii, w ciągu nadchodzącej nocy czekają nas inne "dwa ciekawe zdarzenia".
Nad ranem, krótko po tym, jak nastąpi zachód Księżyca w Polsce, dojdzie do jego największego zbliżenia z jasną gwiazdą Antares - najjaśniejszą gwiazdą w konstelacji Skorpiona. Oba ciała będzie dzielić wówczas odległość mniejsza niż średnica tarczy samego Księżyca. Najbardziej spektakularnego widoku można spodziewać się na zachodniej półkuli, ale około godz. 3 w Polsce również widoki powinny być zadowalające.
Jak dodaje autor bloga "Z głową w gwiazdach", osoby znajdujące się w rejonie Zatoki Meksykańskiej, północnej części Ameryki Południowej, a także części zachodniego wybrzeża Afryki zobaczą również zakrycie gwiazdy przez Księżyc. Antares jest na tyle jasną gwiazdą, że jej zakrycia można dostrzec gołym okiem. Będzie to jednak prawdopodobnie utrudniać blask będącego w fazie pełni Srebrnego Globu, dlatego warto spoglądać w niebo z lornetką.
Księżyc zasłoni gromadę kulistą M4
Bardziej skomplikowane będzie ujrzenie jeszcze innego interesującego zjawiska. Niezbędny będzie do tego teleskop wyposażony w czułą kamerę, choć i tak - jak zaznacza Wójcicki - jego obserwacja może okazać się bardzo trudna.
O co chodzi? Około godz. 2.53 w nocy z czwartku na piątek dojdzie do zakrycia gromady kulistej M4 przez naturalnego satelitę Ziemi. Jest to jedna z najjaśniejszych gromad kulistych na niebie, którą - o ile sprzyjają na to warunki - da się zauważyć gołym okiem. Tym razem, ze względu na światło Księżyca, będzie to jednak znacznie utrudnione.
Źródło: "Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock