Zasypiającego na fragmencie góry lodowej młodego niedźwiedzia polarnego uchwycił na zdjęciu brytyjski fotograf amator Nima Sarikhani. Zdobył za nie nagrodę publiczności w prestiżowym konkursie Wildlife Photographer of the Year. Autor podkreśla, że ta fotografia to ważny symbol.
Nima Sarikhani, zdobywca nagrody publiczności w konkursie Wildlife Photographer of the Year opowiadał w rozmowie z BBC, że kadr uchwycił podczas wyprawy na Svalbard, w której brało udział jeszcze siedmiu innych fotografów.
- Odbyła się ona w samym środku pandemii. Udało nam się znaleźć jedyną sprawnie działającą łódź, co oznaczało, że nikt poza nami nie kręcił się po okolicy - mówił.
"Zdjęcie zostało zrobione tuż przed północą"
Jak opowiadał Sarikhani, przez pierwsze dni wyprawy było bardzo mgliście. - Ledwo widzieliśmy nasze wyciągnięte przed siebie ręce. Szczęśliwie po trzech dniach niebo się rozpogodziło i natknęliśmy się na tego dryfującego na lodzie uroczego niedźwiedzia - opowiadał fotograf. - Spędziliśmy z nim około ośmiu godzin. W pewnym momencie pojawił się starszy osobnik, płci męskiej, który próbował go przegonić. Stracił jednak zainteresowanie i młody został niedaleko nas, co było magiczne - dodał.
Sarikhani dodał, że młody niedźwiedź, jak gdyby nigdy nic, pływał w okolicy i szukał jedzenia. Miejsce, do którego dotarli fotografowie, jest obszarem, gdzie drapieżniki te polują na foki. - To zdjęcie zostało zrobione tuż przed północą. Niedźwiedź był trochę zmęczony, chciał uciąć sobie drzemkę. Wdrapał się na fragment góry lodowej, wyrzeźbił w niej "łóżko", i zapadł w sen - dodał. - Ten obraz naprawdę chwycił mnie za serce - podkreślił fotograf.
Zdjęcie ma bardzo symboliczną wymowę.
- Stanowi ono wizualną reprezentację jednego ze skutków zmian klimatycznych, jakim jest utrata siedlisk przez zwierzęta - mówił Douglas Gurr, dyrektor Muzeum Historii Naturalnej w Londynie, które organizuje konkurs.
Sam Sarikhani chce, aby jego zdjęcie dawało nadzieję w obliczu katastrofy klimatycznej, ponieważ niedźwiedzie polarne posiadają niesamowite zdolności adaptacyjne. Fotograf zaznaczył, że wciąż jest czas na to, aby "posprzątać bałagan, jaki narobiliśmy" w ich środowisku.
Źródło: BBC, independent.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Nima Sarikhani