Zmiany klimatu sprawiają, że nasza planeta staje się coraz bardziej niegościnna dla wielu gatunków zwierząt, ale nie dla szczurów. Populacja tych gryzoni ma się znakomicie, ich liczebność stale rośnie w dużych miastach i nic nie wskazuje na to, że ma się to zmienić. Międzynarodowy zespół naukowców odkrył, dlaczego tak się dzieje.
Szczur wędrowny (Rattus norvegicus) i szczur śniady (Rattus rattus) występują prawie na każdym kontynencie z wyjątkiem Antarktydy. Gryzonie te niszczą infrastrukturę publiczną, konsumują plony rolne i zanieczyszczają zapasy żywności, powodując szkody szacowane na 27 miliardów dolarów rocznie w samych Stanach Zjednoczonych.
W miastach na całym świecie odnotowuje się wzrost populacji szczurów, a międzynarodowy zespół ekologów wyjaśnił, dlaczego tak się dzieje. Ich badanie, którego wyniki opublikowano 31 stycznia w czasopiśmie "Science", wykazało, że wzrost temperatury związany ze zmianą klimatu, urbanizacja i wzrost gęstości zaludnienia przyczyniają się do wzrostu liczebności szczurów w miastach.
- Szczury to fascynujące organizmy, ponieważ są doskonale przystosowane do życia wśród ludzi - powiedział w rozmowie z portalem Live Science, główny autor badania Jonathan Richardson z University of Richmond w USA.
Naukowcy poddali analizie dane z 16 miast z całego świata, z czego większość znajdowała się w Stanach Zjednoczonych. Dane wykorzystane w badaniu zostały zebrane w ciągu 12 lat.
Wzrost liczby szczurów w miastach
Analiza wykazała, że w 11 z 16 miast (69 procent) liczba szczurów znacząco wzrosła. Największy wzrost odnotowano w Waszyngtonie, San Francisco, Toronto, Nowym Jorku i Amsterdamie. Zdaniem ekspertów jest to poważny problem, ponieważ dzikie szczury mogą przenosić różne patogeny i pasożyty, które są szkodliwe dla ludzi i zwierząt domowych. Mogą również uszkadzać infrastrukturę miejską, kopiąc pod chodnikami i przegryzając ściany.
W badaniu naukowcy szukali związku między wzrostem populacji szczurów w miastach a wzrostem temperatury, urbanizacji i gęstości zaludnienia. Okazało się, że to człowiek, jego ekspansja, napędzają populację szczurów. Najsilniejszy związek występował między wzrostem temperatury a wzrostem populacji szczurów.
"Problem ze szczurami to wspólny problem"
Gerard Brown, kierownik programu Rodent and Vector Control Division, którego celem jest walka ze szkodnikami, zauważył w swojej 35-letniej karierze związek między cieplejszą pogodą a wzrostem populacji szczurów.
- Problem ze szczurami to wspólny problem. Jedynym sposobem na jego rozwiązanie jest współpraca - powiedział Brown. Dodał, że aby utrzymać szczury z dala od miast, ludzie muszą ograniczyć ilość produkowanych odpadów żywnościowych, które umieszczają w zewnętrznych koszach na śmieci. One stanowią pożywienie dla szczurów. Jonathan Richardson spodziewa się, że populacja szczurów będzie nadal rosła na obszarach miejskich wraz z ocieplaniem się klimatu. Mimo to ma nadzieję, że badanie to zainspiruje miasta do rozpoczęcia gromadzenia większej liczby danych na temat szczurów. - Posiadanie większej liczby danych może pomóc naukowcom i urzędnikom miejskim współpracować w celu rozwiązania problemu rosnącej populacji szczurów i ich konsekwencji dla zdrowia i bezpieczeństwa - tłumaczył. - Nie chcemy żyć z takim zagęszczeniem lub powszechnością szczurów w naszych miastach, więc musimy zainwestować więcej w radzenie sobie z nimi teraz - dodał.
Źródło: livescience.com, Science
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock