Policjanci z Elbląga szukają zegarka wartego cztery tysiące złotych z autografem Roberta Kubicy. Właściciel zostawił go w jednej z toalet w Centrum Handlowym Ogrody w Elblągu. Poszukiwany jest też mężczyzna zarejestrowany przez monitoring, który zabrał zegarek.
Właściciel zegarka zostawił go 21 października około godziny 16 w toalecie w Centrum Handlowym Ogrody w Elblągu.- Pokrzywdzony mył ręce, zdjął zegarek i pozostawił go na toaletce. Zapomniał o nim i wyszedł. Kiedy wrócił zegarka już nie było - informuje Jakub Sawicki z elbląskiej policji.Szukał właścicielaPrzed toaletą znajdowała się kamera monitoringu. Ta zarejestrowała mężczyznę, który znalazł warty cztery tysiące złotych zegarek firmy Certina. Na nagraniu widać, jak bezskutecznie próbuje odnaleźć właściciela i w rezultacie odchodzi.
Cechy zegarka: srebrny z czarnym cyferblatem i czerwoną oprawą wokół niego oraz grawerem autografu Roberta Kubicy, nr seryjny C013.417.27.207.00 – 0033.
- Wszystkie osoby, które mogą wiedzieć, w czyim posiadaniu jest zegarek, prosimy o kontakt z prowadzącym postępowanie pod numerem telefonu 55 230 16 29 lub 55 230 16 20 - podaje Sawicki.
Autor: FC/gp / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Elbląg