Osiem lat więzienia grozi Tomaszowi P. z Elbląga podejrzanemu o wyłudzenie pieniędzy od ponad trzystu użytkowników serwisu aukcyjnego. Oszust wystawiał na sprzedaż kosmetyki, zegarki i telefony komórkowe, ale sprzedawać ich wcale nie miał zamiaru.
W piątek elbląska prokuratura rejonowa skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do miejscowego sądu.
Jak poinformowała Jolanta Rudzińska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu, 32-letniego Tomasza P. oskarżono o dokonanie w czerwcu ub. roku szeregu wyłudzeń za pomocą internetu.
Nie zamierzał sprzedać
- W celu osiągnięcia korzyści majątkowej wystawiał na serwisie aukcyjnym kosmetyki, zegarki, telefony i inne przedmioty, których nie zamierzał sprzedać - powiedziała Rudzińska. Jak dodała Rudzińska, w tej sprawie poszkodowane są 374 osoby, które w ciągu miesiąca wpłaciły na konto oskarżonego co najmniej 35 tys. zł i nie otrzymały zamówionego towaru.
Prokuratorskie dochodzenie trwało ponad rok ze względu na konieczność przesłuchania wszystkich pokrzywdzonych. Tomasz P. przez kilka miesięcy był poszukiwany listem gończym. Po zatrzymaniu przez policję nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Według prokuratury w przeszłości był już karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Autor: maz / Źródło: PAP