Po długich poszukiwaniach zaginionego wędkarza, który w piątek wypłynął na Jezioro Głębokie na Pomorzu, z wody wyłowiono zwłoki. Jak informuje policja po przeprowadzonej identyfikacji można potwierdzić, że jest to ciało zaginionego mężczyzny.
- Zwłoki wyłowiono około godz. 17.00 z Jeziora Głębokiego na którym trwały poszukiwania. Na miejscu są policjanci, prokurator i lekarz biegły. Przeprowadzono niezbędne czynności żeby ustalić tożsamość tego człowieka – mówi Anna Wałendzis, zastępca rzecznika prasowego kartuskiej policji. - Niezbędna była ich identyfikacja, ale juz wiadomo, że jest to poszukiwany 42-letni wędkarz – dodała.
Akcja poszukiwawcza
42-latek ze Smołdzina prawdopodobnie wypłynął na jezioro w piątek rano, ale nie wrócił do domu. O zaginięciu policje poinformowała rodzina. Na miejscu odnaleziono odwróconą łódkę należącą do mężczyzny oraz kilka jego osobistych rzeczy.
Od piątku na jeziorze Głębokim strażacy i policjanci z Sierakowic oraz płetwonurkowie ze specjalistycznym sprzętem poszukiwali wędkarza.
Trudne warunki
Akcja poszukiwawcza początkowo nie przynosiła rezultatu mimo zastosowania specjalistycznego sprzętu. Prace utrudniała niska temperatura i tafla lodu, która tworzy się na jeziorze. Ze względu na trudne warunki akcję przerywano o zmroku w sobotę i niedzielę.
Autor: ws//kv / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: targeo.pl