Najlepiej poluje się pod osłoną nocy. Dwa wilki cierpliwie przeczesywały Drawieński Park Narodowy. W krzakach dostrzegły światełko, usłyszały cichy szmer. To fotopułapka. Zwierzęta nie przeszły obok niej obojętnie. Jeden z wilków zaatakował kamerę.
Drawieński Park Narodowy pochwalił się nietypowym nagraniem z fotopułapki. Kamera ukryta w krzakach nagrała nocne polowanie dwóch wilków. Uwagę zwierząt przyciągnął błysk światła i cichy szmer.
Na nagraniu widać, jak jeden z wilków podchodzi bliżej do fotopułapki, która wisiała na starej sośnie. Zupełnie jakby próbował sprawdzić czym jest to dziwne urządzenie, które ktoś zostawił na jego terenie. Wilk powąchał kamerę i szybko zdjął ją zębami z drzewa. A potem? Zabrał ze sobą i ruszył dalej.
Ze zdobyczą w pysku udało mi się przejść około 50 metrów. Następnie upuścił ją na ziemię. Na koniec błysnął zębami w szczerym, wilczym uśmiechu i zrobił sobie selfie.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze