Dwaj mężczyźni utonęli po tym, jak próbowali łowić ryby w przerębli na jeziorze Wilczkowo (Zachodniopomorskie). Akcja ratunkowo-poszukiwawcza trwała całą noc.
Jak poinformowała aspirant Anna Matys z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku, wczoraj około godziny 21 policja otrzymała zgłoszenie o poszukiwaniu dwóch wędkarzy na jeziorze Wilczkowo w gminie Szczecinek.
- Z informacji udzielonej przez rodzinę, dwójka mężczyzn w wieku 67 i 69 lat pojechała rano na ryby. Od południa rodzina nie mogła się z nimi skontaktować – opowiada policjantka. Bliscy wędkarzy pojechali na miejsce, w którym mężczyźni mieli się znajdować. Tam znaleźli ich samochód, ale ani śladu po zaginionych. Wtedy wezwali pomoc.
Znaleźli ich nad ranem
Jak informuje oficer prasowy, na lodzie znaleziono pozostawione wędki, a także młotek oraz piłę do cięcia lodu. Wędkarze musieli siedzieć przy wyciętym przeręblu, gdy załamał się wokół nich lód.
Na miejsce oprócz policji i straży przybyli także płetwonurkowie z WOPR. To właśnie jeden z płetwonurków znalazł ciała dwóch mężczyzn na dnie jeziora.
Akcja ratunkowa zakończyła się około godz. 4 nad ranem. Ciała wędkarzy zostały zabezpieczone i przekazane do badań prokuraturze. Jak przekazuje nam Matys, wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Uznano, że najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek.
Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: WOPR POWIATU SZCZECINECKIEGO