46-latek, który na początku listopada w Unisławiu (woj. kujawsko-pomorskie) śmiertelnie postrzelił 30-letniego mężczyznę, może wyjść na wolność. Sąd Okręgowy w Toruniu zmienił środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na środki o charakterze wolnościowym. Najpierw jednak podejrzany musi zapłacić 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Do zdarzenia doszło 3 listopada przy ulicy Parkowej w Unisławiu, małej miejscowości pod Toruniem.
Jak nieoficjalnie ustalił reporter TVN24 Mariusz Sidorkiewicz, obaj mężczyźni znali się. Spotkali się w pobliżu jednego z bloków. 30-letni mężczyzna miał skonfrontować się z 46-latkiem, którego podejrzewał o romans ze swoją żoną. Miało dojść do awantury i szarpaniny, a potem padły dwa strzały.
Dwie rany postrzałowe przyczyną śmierci
46-latek sam zadzwonił na policyjny numer alarmowy i powiedział, że został zaatakowany przez mężczyznę, do którego oddał strzał. Mówił, że ten leży, nie oddycha. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były dwie rany postrzałowe - w podbrzusze i skroń. 46-letniemu Łukaszowi M. postawiono zarzut zabójstwa i aresztowano na trzy miesiące. Nie przyznał się do winy.
W rozmowie z portalem tvn24.pl, mecenas Maciej Pawlikowski powiedział, że jego klient został wcześniej napadnięty i pobity przez nieżyjącego mężczyznę. Obrońca Łukasza M. złożył zażalenie na decyzję wydaną przez Sąd Rejonowy w Toruniu dotyczącą zastosowania trzymiesięcznego aresztu.
Sąd zmienił decyzję o areszcie dla Łukasza M.
- Sąd Okręgowy w Toruniu zmienił postanowienie sądu rejonowego. Zastosował wobec mojego klienta wolnościowe środki zapobiegawcze, znosząc areszt na poczet środków wolnościowych. Zarzut, który został mu postawiony, nie został zmieniony. Dalej jest mowa o zabójstwie. Na dalszy rozwój sprawy, będzie czekał jednak na wolności. W naszej ocenie, na podstawie tego materiału dowodowego, który jest, są wszelkie przesłanki ku temu, aby ten zarzut się nie utrzymał. Będziemy robić wszystko, aby mój klient został uniewinniony - podkreślił adwokat.
ZOBACZ TAKŻE: Śmiertelne postrzelenie w Unisławiu. Mężczyzna twierdzi, że został zaatakowany Informację o zmianie środków zapobiegawczych potwierdził sąd. - W dniu 29 listopada postanowieniem Sądu Okręgowego w Toruniu zmieniono środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na środki o charakterze wolnościowym w postaci poręczenia majątkowego, dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju pod warunkiem złożenia w Prokuraturze Okręgowej w Toruniu kwoty 50 tysięcy złotych tytułem poręczenia - poinformowała Katarzyna Malinowska, wiceprezes Sądu Rejonowego w Toruniu.
Za zabójstwo grozi dożywocie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24