Młody mężczyzna zadał 17-latce kilka ciosów nożem, zabrał torebkę i uciekł. Do brutalnego napadu doszło na początku listopada w Tczewie. Teraz policja publikuje rysopis sprawcy, którego najprawdopodobniej zarejestrował też pobliski monitoring.
- Mężczyzna widoczny na nagraniu, odpowiada rysopisowi napastnika, który napadł tę kobietę. Nie wiemy czy to on, ale apelujemy do wszystkich osób, które go rozpoznają o kontakt i pomoc w ustaleniu czy mógł mieć coś wspólnego z tą sprawą – mówi w tvn24.pl asp. sztab. Dariusz Górski z tczewskiej policji.
Poszukiwany to młody mężczyzna o szczupłej budowie ciała. Napastnik miał od 175 do 180 cm wzrostu, ubrany był w ciemne spodnie, ciemną kurtkę bez kaptura i białą czapkę.
Policja czeka pod numerami telefonów: 58 530-82-22, 58 530-81-84 lub tel. alarmowy 112.
"Zadał 17-latce kilka ciosów nożem, zabrał torebkę i uciekł"
Do napadu doszło 3 listopada na terenie Starego Miasta w Tczewie. – Około godz. 21.00 nastolatkę napadł młody mężczyzna ubrany w charakterystyczną białą czapkę. Napastnik najpierw przystawił dziewczynie nóż do szyi, a gdy nastolatka nie chciała oddać swoich rzeczy, napastnik zadał jej 7 ran kłutych i ukradł torebkę, potem uciekł – relacjonuje asp. sztab. Dariusz Górski.
Jak dodaje, kobieta trafiła do szpitala. – Jej stan był poważny. To były liczne rany cięte w okolicach kończyn górnych, klatki piersiowej, szyi i twarzy, ale teraz już dochodzi do siebie – mówi.
W torbie miało być 350 złotych i rzeczy osobiste. W miejscu, w którym doszło do napadu nie ma kamer monitoringu.
Tu doszło do napadu:
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KPP Tczew