Prezes gdańskiego Stowarzyszenia Chorych na Parkinsona został oskarżony o wyłudzenie prawie pół miliona złotych na rehabilitację dla niepełnosprawnych. Lechosław W. miał fałszować sprawozdania, rachunki i listy uczestników zajęć. – Wpisywał nawet osoby, które już nie żyją – powiedziała Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej prokuratury.
Do Sądu Okręgowego w Gdańsku wpłynął akt oskarżenia. Prokuratura zarzuca W. wyłudzenie ponad 471 tys. zł. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Wypłacili prawie pół miliona złotych
W 2011 roku W. podpisał umowę z PFRON-em. Pozyskane pieniądze miały pokryć koszty rehabilitacji osób niepełnosprawnych. – Środki zostały wypłacone stowarzyszeniu w transzach. Dotację wykorzystano niezgodnie z celem, na który miała być przeznaczona – poinformowała Wawryniuk.
Żeby uzyskać pieniądzem prezes przedstawiał funduszowi "nierzetelne sprawozdania częściowe". - Zawierały nieprawdziwe dane dotyczące ilości przeprowadzonych ćwiczeń rehabilitacyjnych, konsultacji lekarskich, wyjazdów rehabilitacyjno – integracyjnych – dodała rzecznik.
Grozi mu 10 lat więzienia
Rok później W. chciał podpisać z PFRON-em aneks do umowy. Wtedy uzyskałby 133 tys. zł. Wtedy miał podać w dokumentacji nieprawdziwe dane dotyczące liczby członków stowarzyszenia wymagających stałej rehabilitacji oraz stopnia ich niepełnosprawności.
- Mężczyzna przedłożył w funduszu nierzetelne oraz podrobione dokumenty w postaci sprawozdań częściowych, podrobionych rachunków oraz dowód wpłaty, nierzetelnych raportów kasowych, podrobionych list uczestnik zajęć rehabilitacyjnych. Na listach znajdowały się także osoby, które już nie żyją – tłumaczyła Wawryniuk.
Ostatecznie fundusz nie wypłacił stowarzyszeniu 133 tys. zł, za to zlecił dokładną kontrolę, która wykazała nieprawidłowości. Mężczyźnie grozi od roku do 10 lat więzienia.
Tutaj znajduje się siedziba stowarzyszenia:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/i / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24