Ekipa budowlana, podczas prac remontowych na strychu kamienicy, znalazła "niezidentyfikowany przedmiot". Ewakuowano wtedy mieszkańców. Jeszcze tego samego dnia zatrzymano mężczyznę, który usłyszał zarzut posiadania urządzenia wybuchowego. Sąd zadecydował o dwumiesięcznym areszcie dla podejrzanego.
Zgłoszenie o "niezidentyfikowanym przedmiocie" na strychu jednej z kamienic przy ulicy Piotra Skargi w Szczecinie, policja dostała w piątek od ekipy budowlanej. Ze względów bezpieczeństwa ewakuowano wtedy 37 osób. Jak poinformowała Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, jeszcze tego samego dnia zatrzymano w tej sprawie mężczyznę.
Podejrzany usłyszał zarzut posiadania urządzenia wybuchowego, które mogło spowodować niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu osób oraz spowodować straty mienia w dużym rozmiarze. Mężczyzna podejrzany jest także o posiadanie broni palnej bez zezwolenia.
Grozi mu teraz od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Bieli ocenią, jakie straty mógł spowodować ładunek
Jak przekazała Macugowska-Kyszka, mężczyzna nie przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia, których treści na tę chwilę prokuratura nie ujawnia.
Sąd zastosował wobec zatrzymanego dwumiesięczny areszt.
Urządzenie znalezione na strychu kamienicy zostało zabezpieczone przez służby i - z udziałem biegłych - zostanie zneutralizowane. Biegli mają ocenić, jakie straty ładunek mógłby spowodować - gdyby wybuchł - w miejscu, w którym został znaleziony.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24