Mieszkaniec Szczecina jest w stanie krytycznym po ataku rowerzysty w centrum miasta. Policja szuka napastnika.
Do pobicia doszło w środę, 23 sierpnia, około godz. 23 w centrum Szczecina - aleja Wojska Polskiego w pobliżu placu Szarych Szeregów. Udało nam się dotrzeć do córki ofiary ataku, która opisała nam, jak doszło do zdarzenia. Szczecinianin wraz z kolegą wracał z pobliskiego klubu. Szli chodnikiem. Obok przejeżdżała grupa cyklistów.
Uderzył głową w beton
47-latek zwrócił uwagę rowerzystom, że nie powinni jechać po chodniku. Wywiązała się wymiana zdań.
- To było dosłownie kilka sekund. Jeden z mężczyzn podszedł do taty i uderzył go w głowę. Tata upadł i uderzył o beton - opowiada łamiącym się głosem Dominika, córka pobitego. - Nawet nie udzielili mu pomocy - płacze kobieta.
- Poszkodowany trafił do naszego szpitala. Jest pod opieką neurochirurga. Przeszedł operację, ale wciąż jego lekarze określają jako "terminalnie ciężki" - informuje nas Natalia Andruczyk, rzecznik Szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. Mężczyzna wciąż nie odzyskał przytomności.
Wciąż szukają sprawcy
Policja pod nadzorem prokuratury prowadzi postępowanie, przesłuchuje świadków. Zabezpieczono również monitoring z momentu zdarzenia. Wciąż nie wiadomo jednak, kto jest sprawcą.
- Prosimy wszystkich, którzy mogą mieć informacje na temat tej sytuacji, by zgłaszali się do nas – apeluje podkom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Nie wiadomo jeszcze, jak śledczy zakwalifikują przestępstwo. - Mam nadzieję, że ich złapią i odpowiedzą za to, co zrobili - mówi nam córka pobitego.
Niedawno opisywaliśmy podobną sytuację, do której doszło w Poznaniu. "Rowerowy bandyta", jak go ochrzciła tamtejsza policja, został aresztowany i czeka na wyrok:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps