Środek nocy. Złodziej demontuje część płotu parkingu Straży Granicznej w Świnoujściu, otwiera auto warte kilkaset tysięcy złotych, wsiada i odjeżdża, zanim mundurowi orientują się w sytuacji. Strażnicy oddają za odjeżdżającym pojazdem strzały, ale ten przepada bez śladu.
Jeszcze w środę Morski Oddział Straży Granicznej chwalił się odzyskaniem wartej 500 tysięcy złotych tesli X – jednego z najdroższych aut elektrycznych. Miała zostać skradziona w Skandynawii. 11 listopada przy wyjeździe z promu, który przypłynął ze Szwecji, kierowca wyłamał szlaban wyjazdowy z terminala i uciekł.
Auto jednak udało się odnaleźć tego samego dnia na terenie Świnoujścia. Tesla trafiła na parking straży. Rozpoczęło się śledztwo, które w nocy z środy na czwartek miało zaskakujący zwrot.
Zaplanowali wszystko ze szczegółami
- Sprawca lub sprawcy zdemontowali fragment ogrodzenia, przez które później wyjechali. Jeden z funkcjonariuszy oddał kilka strzałów w celu zapobieżenia kradzieży – relacjonuje kpt. SG Andrzej Juźwiak z Morskiego Oddziału Straży Granicznej.
Z relacji portalu iswinoujscie.pl wynika, że złodziej po przejechaniu pasa zieleni, odjechał osiedlową ulicą Gdyńską. Jak udało się ustalić lokalnym dziennikarzom, tesla miała być naładowana na około 200 kilometrów podróży, a złodziejom udało się ją otworzyć zdalnie.
Na miejscu pojawiła się policja, która szukała śladów. Zabezpieczone miały zostać także przejścia graniczne. – W tej chwili trwają czynności, które mają na celu odnalezienie samochodu. Komendant Morskiego Oddziału Straży Granicznej powołał specjalną komisję, która ma wyjaśnić wszystkie okoliczności tego zdarzenia – dodaje Juźwiak.
Obława trwa. Na razie nie przyniosła skutku.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: iswinoujscie.pl/Oddział Morski Straży Granicznej