Nie żyje Marta Bratkowska. Dziennikarka zmarła "nagle, po krótkiej chorobie"

Marta Bratkowska
Marta Bratkowska
Źródło: Mateusz Skwarczek/agencja wyborcza.pl
Nie żyje dziennikarka Marta Bratkowska - poinformowała "Gazeta Wyborcza". Bratkowska miała 58 lat.

W czwartek "Gazeta Wyborcza" poinformowała o śmierci Marty Bratkowskiej. Zmarła "nagle, po krótkiej chorobie" w nocy z wtorku na środę 16 lipca. Miała 58 lat.

Wiadomość o śmierci przekazał także syn Bratkowskiej. "Cztery lata temu odszedł mój Tata, teraz dołączyła do niego Mamusia. Najwspanialsi rodzice jakich można było mieć. Tylko czemu tak krótko" - napisał na Facebooku. "Bądźcie razem kochani rodzice. Czytajcie, śmiejcie się, cieszcie się znowu sobą. Wkurzajcie na siebie. Kochajcie. Ja sobie dam radę. Nie wiem jak, ale jakoś będę musiał. Serce pękło na tysiąc kawałków" - dodał.

Rodzina zmarłej poprosiła o nieskładanie kondolencji.

Nie żyje dziennikarka Marta Bratkowska

Bratkowska była doświadczoną dziennikarką, związaną z "Gazetą Wyborczą" z przerwami łącznie przez 20 lat. Pracowała też m.in. w RMF FM i "Dzienniku".

"Zachwycała się świetnymi kryminalnymi debiutami, uwielbiała literackie niespodzianki (...). Szybka i bezkompromisowa dorobiła się aliasu "Szeryf", przed którym początkowo się broniła, aż w końcu go zaakceptowała. Przyjaciółką była jeszcze lepszą niż redaktorką, o czym przekonać się mogli tylko ci, którzy mieli prawdziwe szczęście" - wspominała na łamach "Wyborczej" koleżanka redakcyjna Marta Górna.

Czytaj także: