Potrącił sześcioletnią dziewczynkę na pasach i odjechał. Policja poszukuje sprawcy

Niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na przejściu dla pieszych przy rondzie na ulicy Żwirki i Wigury w Świeciu w piątek (27 maja) o godzinie 7.10. - Doszło tam do potrącenia przechodzącej dziewczynki przez samochód osobowy koloru czerwonego. Kierujący autem uciekł z miejsca zdarzenia, nie interesując się poszkodowaną - przekazała podkom. Joanna Tarkowska z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu.

Jak dodała, matka dzieci zdążyła odciągnąć córki, dlatego udało się uniknąć tragedii. Sześciolatka została jednak lekko potrącona.

- Na szczęście - dzięki reakcji matki - dziewczynce ani jej siostrze nic poważnego się nie stało - mówiła Tarkowska.

Jak przekazała nam pani Dagmara, mama dziewczynek, sposób prowadzenia auta wzbudził jej niepokój, jeszcze zanim auto otarło ją i córkę, i tylko jej reakcja spowodowała, że nie doszło do tragedii. - Śmiem twierdzić, że kierowca był pod wpływem jakichś środków odurzających. Jego mimika była niepokojąca. Patrzył przed siebie, miał bardzo duże oczy, leżał na tej kierownicy - wspomina kobieta

Po potrąceniu mężczyzna odjechał z impetem i nawet nie sprawdził, czy nikomu nic się nie stało. Pani Dagmara zajęła się wtedy córkami, obawiając się o ich zdrowie.

Funkcjonariusze publikują nagranie z monitoringu, na którym widać zdarzenie. Proszą też o pomoc w ustaleniu kierowcy czerwonego samochodu, którego widać na filmie.

Wiadomo, że w samochodzie oprócz około 40-letniego kierowcy siedział drugi - około 20-letni - mężczyzna. Nie udało się jednak ustalić ze 100-procentową pewnością marki pojazdu.

DLACZEGO TO NA POLSKICH DROGACH CODZIENNIE GINIE 7 OSÓB? OGLĄDAJ W TVN24 GO >>>