Doszczętnie spłonął dach dawnego szpitala psychiatrycznego przy ul. Srebrniki w Gdańsku. Z pożarem walczyło dwudziestu strażaków. W budynku nikogo nie było.
Informację o pożarze budynku dawnego szpitala psychiatrycznego strażacy dostali tuż po 4.00 rano. Na miejsce wysłano 21 strażaków w 7 wozach strażackich.
- Gdy dojechaliśmy na miejsce, praktycznie cały budynek był objęty pożarem - powiedział kpt. Tomasz Czyż z gdańskiej straży pożarnej.
Strażacy polewali wodą zabytkowy budynek znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie dawnego szpitala, który również mógł zająć się ogniem.
Bez poszkodowanych
W spalonym budynku były dwa miejsca, w których prawdopodobnie czasami nocowali bezdomni. Tym razem jednak nikogo nie było, dlatego obyło się bez ofiar.
Jak poinformował Czyż, akcja nie należała do tych wyjątkowo trudnych. - W pobliżu znajduje się zbiornik retencyjny, w dobrym stanie były też hydranty, dzięki czemu nie mieliśmy problemu z zaopatrzeniem w wodę - podkreślił strażak.
Tutaj doszło do pożaru:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: md/r / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24