W Sopocie (woj. pomorskie) policjanci zatrzymali 24-latka z Niemiec, który poruszał się na elektrycznej hulajnodze. Mężczyzna był pijany, za co został ukarany mandatem w kwocie 2,5 tysiąca złotych.
Oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Sopocie Lucyna Rekowska powiedziała PAP, że we wtorek po godz. 23. policjanci drogówki zatrzymali na Alei Niepodległości do kontroli dwóch młodych mężczyzn, którzy jechali hulajnogami elektrycznymi.
"Okazało się, że to obywatele Niemiec w wieku 24 lat. Podczas rozmowy z kierującymi funkcjonariusze od razu wyczuli od nich zapach alkoholu i sprawdzili ich trzeźwość. Pierwszy z 24-latków był nietrzeźwy i miał blisko 0,7 promila alkoholu, natomiast u drugiego alkomat pokazał 0,5 promila, co jest stanem po użyciu alkoholu" - dodała Rekowska.
Dwóch Niemców i Polak z mandatami
Policjanci udaremnili im dalszą jazdę, a za popełnione wykroczenia mieszkańcy Niemiec zostali ukarani wysokimi mandatami w kwocie 2,5 tysiąca i tysiąca złotych.
CZYTAJ TEŻ: Razem z synem wsiadł na hulajnogę, był pijany. Trafili do szpitala Pół godziny później ci sami funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 22-latka z Łodzi, który kierował hulajnogą elektryczną. Badanie trzeźwości wykazało, że on także znajduje się po użyciu alkoholu. Mundurowi udaremnili mu dalszą jazdę i za popełnione wykroczenie ukarali go tysiączłotowym mandatem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock