Pseudokibice wtargnęli na boisko, ranni policjanci

Policja Pomorska
Policjanci zapobiegli bójce pseudokibiców
Źródło: KMP Słupsk

Policjanci zapobiegli bójce pseudokibiców podczas meczu w Słupsku (Pomorskie). Na boisko wtargnęło kilkadziesiąt osób. Policjanci w porę opanowali sytuację, ale dwóch z nich zostało rannych. Pseudokibice rzucali w nich kamieniami.

Do zdarzenia doszło podczas niedzielnego meczu. Około godziny 19.50, w trakcie przerwy, kilkudziesięciu pseudokibiców Gryfa Słupsk oraz Elany wtargnęło na murawę, żeby zacząć bójkę. Policjanci skutecznie nie dopuścili do starcia. Użyli środków przymusu bezpośredniego i rozdzielili grupy, które ostatecznie wróciły do sektorów.

"Agresywni pseudokibice mimo tego zaczęli demolować sektor i atakować policjantów, rzucając w nich kamieniami i innymi przedmiotami. W wyniku ataku dwóch funkcjonariuszy zostało rannych, a uszkodzeniu uległ policyjny sprzęt" - przekazała Pomorska Policja.

Jak mówi nam kom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, obrażenia policjantów nie są poważne - są to ogólne stłuczenia, a funkcjonariuszka ma dodatkowo złamany palec.

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn: 22-latka i 52-latka.

- Odpowiedzą za zniszczenie mienia. Funkcjonariusze prowadzą również postępowanie w kierunku uszkodzenia ciała i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. W dalszym ciągu analizowany jest zgromadzony materiał wideo, dlatego nie wykluczamy zmiany zarzutów, a także kolejnych zatrzymań - dodaje asp. Jakub Bagiński z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Gryf Słupsk: nie popieramy żadnych przejawów agresji

Oświadczenie w tej sprawie opublikował w mediach społecznościowych klub Gryf Słupsk. Jak podkreślili przedstawiciele, "stanowczo odcinają się" od incydentu.

"Nie popieramy i nigdy nie będziemy popierać jakichkolwiek przejawów agresji, wandalizmu czy braku szacunku – niezależnie od okoliczności czy emocji towarzyszących meczom. Takie zachowania są sprzeczne z wartościami, które promujemy jako klub: fair play, wzajemny szacunek i sportowy duch rywalizacji".

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: