W poniedziałek rano przy brzegu plaży w Kołobrzegu znaleziono martwą szarytkę morską. Ciało ssaka morskiego wyłowiono i zabezpieczono do badań. To druga martwa foka znaleziona w tym roku.
Jak przekazał Sebastian Warszewski z Błękitnego Patrolu WWF, około godziny 9 w poniedziałek do służb wpłynęło zgłoszenie dotyczące martwej foki. Znaleziono ją przy brzegu plaży w Kołobrzegu, w pobliżu zejścia przy ulicy Reymonta.
- Ciało wyłowiono i zabezpieczono do badań. Był to samiec, duży osobnik, we wstępnym stanie rozkładu. Nie wiadomo, jak długo dryfował martwy. Jego wiek będzie można określić dopiero po badaniach zębów - poinformował Sebastian Warszewski. Dodał, że to druga martwa foka znaleziona w tym roku. Miesiąc wcześniej zwierzę zostało odnalezione niemal w tym samym miejscu, co prawdopodobnie związane jest z prądami morskimi.
Szarytka morska
Szarytka morska (Halichoerus grypus), zwana także foką szarą, jest jedynym przedstawicielem rodzaju szarytka (Halichoerus). Występuje w zachodnich i wschodnich częściach północnego Atlantyku oraz w Morzu Bałtyckim. Samce dorastają do 2,5 metra, czasami nawet do 3 m, osiągając masę ciała 300 kilogramów. Samice są nieco mniejsze - ich maksymalna długość wynosi ok. 2 m, a ciężar 180 kg.
Gatunek ten charakteryzuje wydłużony, przypominający psi pysk, który u dorosłych samców jest charakterystycznie uwypuklony. Nozdrza są szerokie, w kształcie litery W.
Źródło: TVN24, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Błękitny Patrol WWF