Sinice znowu się pojawiły na pomorskich kąpieliskach, tym razem zamknięte są wszystkie sopockie plaże i jedna w Gdyni - poinformował w sobotę sanepid. Zakwity sinic ostatni raz obserwowano w okolicach Trójmiasta tydzień temu. W piątek na Pomorzu zamknięte zostało jeszcze kąpielisko nad jeziorem Sudomie.
Według danych zamieszczonych w serwisie internetowym Głównego Inspektoratu Sanitarnego w sobotę 27 sierpnia od rana, nie można się kąpać na siedmiu sopockich plażach: Sopot-32A-33, Sopot - Łazienki Południowe II, Sopot - Łazienki Południowe I, Sopot-K22, Sopot Park Północny, Sopot - 13-17, Sopot-Kamienny Potok-Koliba. Z powodu zakwitu sinic później zamknięta została też plaża w Gdyni Orłowie.
Z powodu zakwitu sinic czerwona flaga wisi również na kąpielisku nad jeziorem Sudomie na Pomorzu oraz w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim (woj. zachodniopomorskie).
Czytaj też: "Obserwujemy Bałtyk z niepokojem". Sinice się opóźnią, ale w tym roku może być ich więcej.
Sinice także w jeziorze
Jak poinformował sanepid, w piątek zamknięte jest jeszcze jedno kąpielisko na Pomorzu - nad jeziorem Sudomie w miejscowości Sycowa Huta (pow. kościerski). Otwarto natomiast, po kilku dniach, kąpielisko w Jeziorze Dobrogoszcz w powiecie kościerskim. Po ponownych badaniach próbki wody sanepid nie stwierdził sinic.
Wykwity sinic wytwarzają niebezpieczne toksyny, dlatego należy wystrzegać się kąpieli w wodzie, gdzie są obecne.
Czym są sinice?
Sinice (cyjanobakterie) należą do bakterii i zaliczane są do najstarszych organizmów występujących na Ziemi. Występują zarówno w wodach słonych, jak i śródlądowych, unosząc się swobodnie w toni wodnej. Podczas bezwietrznej pogody niektóre sinice mogą unosić się ku powierzchni wody i tworzyć tam kożuchy. Wyglądają wówczas jak rozlana farba, galaretka lub płatki pływające po powierzchni wody.
Sanepid zaznacza, aby nie mylić sinic z makroglonami, które mogą unosić się przy powierzchni wody w strefie brzegowej jezior czy Bałtyku. Często fale wyrzucają na brzeg plaż te zielone maty, które choć nie wyglądają estetycznie i w wyniku rozkładu przez bakterie mogą wydzielać nieprzyjemny zapach, to same nie są szkodliwe i nie są źródłem toksyn.
Jak podkreśla sanepid, sezonowość masowych zakwitów cyjanobakterii jest naturalnym zjawiskiem występującym w przyrodzie. Czynnikami, które wpływają na pojawienie się sinicowych zakwitów wody, są m.in. temperatura wody powyżej 16-20 stopni Celsjusza (choć znane są zakwity sinic i w niższych temperaturach), obecność soli biogenicznych (zwłaszcza fosforanów), słaby wiatr oraz brak opadów.
Zalecenia sanepidu
Przewidywanie występowania zakwitów wody jest bardzo trudne, gdyż istotne znaczenie mają tu zmienne warunki pogodowe, takie jak nasłonecznienie, wiatr czy deszcz. Dlatego nie da się z góry ustalić, kiedy sinice się pojawią i jak długo będą się utrzymywać w danym akwenie. Z reguły w miejscach osłoniętych od wiatru, zatoczkach, gdzie jest mniejsze falowanie i mieszanie wód, sinice mogą utrzymywać się znacznie dłużej niż na otwartej przestrzeni. U wybrzeży Zatoki Gdańskiej masowy zakwit sinic może być odnotowywany tylko na części plaż, a jest to związane z kierunkiem i siłą wiatru, który może przesuwać powierzchniowy zakwit nawet w ciągu kilku godzin.
Sanepid zwraca uwagę, że korzystanie z kąpielisk w okresie pandemii COVID-19 i związane z tym ryzyko infekcji dotyczy zasadniczo szerzenia się infekcji drogą kropelkową i przez bezpośredni kontakt. W związku z tym w przypadku kąpielisk nadmorskich, których plaże miewają kilka kilometrów długości, i na które wstęp nie jest ograniczany, należy dążyć do utrzymania dystansu społecznego od osób postronnych, zapewnienia co najmniej 4 metrów kwadratowych powierzchni na każdego użytkownika (nie dotyczy osób wspólnie zamieszkujących).
Sanepid zaleca też m.in. korzystanie z własnego sprzętu turystycznego i przyborów toaletowych, takich jak koce, pledy, leżaki, maty, ręczniki, sprzęt do nauki lub ułatwienia pływania.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24