Michał Urbaniak nie żyje. Dziennikarze wspominają wielkiego muzyka

Michał Urbaniak - Memorial to Miles Targi Kielce Jazz Festival 2024
"Wprowadził nas w wielki światowy czas jazzu"
Źródło: TVN24
To, co zrobił dla polskiego jazzu, jest po prostu nieocenione - wspominał w TVN24 wybitnego artystę Michała Urbaniaka dziennikarz muzyczny Roman Rogowiecki. - W pewnym momencie był symbolem naszego największego sukcesu - mówił z kolei Paweł Sztompke z Polskiego Radia. Informację o śmierci muzyka przekazano w sobotę wieczorem na jego oficjalnych kontach w mediach społecznościowych.

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę "Tutu" z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

W 1973 roku wyjechał z Polski do Nowego Jorku. Zapraszał i bywał zapraszany do współpracy przez takie sławy światowego jazzu, jak: Quincy Jones, Billy Cobham, Stephane Grappelli, Joe Zawinul czy Herbie Hancock. 

Informację o śmierci artysty podano na oficjalnych kontach artysty w portalach społecznościowych. "Żył i czuł wielkimi nutami. Odszedł w wieku 82 lat" - napisała żona artysty, Dorota Dosia Urbaniak.

Michał Urbaniak
Michał Urbaniak
Źródło: Wojciech Olkuśnik/PAP

Michał Urbaniak nie żyje. Dziennikarze wspominają wielkiego muzyka

Dziennikarze muzyczni w TVN24 wspominali twórczość Urbaniaka. - Nazwisko, które jest znane nie tylko w Europie, ale na całym świecie. To, co zrobił dla polskiego jazzu, jest po prostu nieocenione, bo jeżeli spojrzymy na to, z kim grał, gdzie grał, to właściwie grał z każdym - mówił Roman Rogowiecki z Radia dla Ciebie.

- I każdy z nim chciał grać - dodał i podkreślił, że "nie ma wielkiego światowego jazzowego nazwiska, z którym Michał nie był kojarzony".

Zdaniem dziennikarza to, "co było najcudowniejsze, to że (Urbaniak) przebił Polską muzykę i polski folklor zawiózł do Ameryki". - I tam to się nawet całkiem spodobało - powiedział. - Był takim wesołym facetem. Kiedyś parę razy miałem okazję z nim się spotkać i cały czas był po prostu pełen energii. Dla mnie to był taki facet, który cały czas kombinował, cały czas nagrywał, nowe płyty chodziły mu po głowie - wspomniał dalej.

- Gdzie nie spojrzę to widzę ślady, twórczości i bytu Michała Urbaniaka - przyznał gość TVN24.

Rogowiecki pytany, na czym polegał fenomen Urbaniaka, odpowiedział, że "wierzył w siebie i tym sobie utorował drogę". - Wiedział, że jest dobry i może coś osiągnąć - zaznaczył.

"Nie ma wielkiego światowego jazzowego nazwiska, z którym Michał Urbaniak nie był kojarzony
Źródło: TVN24

"Wprowadził nas w wielki, światowy czas jazzu"

Paweł Sztompke z Polskiego Radia powiedział, że Urbaniak był "wspaniałym polskim muzykiem, artystą, jazzmanem, który w pewnym momencie był symbolem naszego największego sukcesu". - Absolutnie wyjątkowy, genialny skrzypek, saksofonista, artysta o ogromnych możliwościach - kontynuował.

- Nie mówię już o tym amerykańskim śnie, który śniło bardzo wielu polskich muzyków, a który to sen (Urbaniaka - red.) dokonał się - podkreślił dziennikarz muzyczny.

- Myślę również o jego wspaniałych kompozycjach, tych filmowych, bo w pewnym momencie pisał sporo dla polskiego kina, jak również dla amerykańskiego - wspominał.

Jak dodał, Urbaniak "wprowadził nas w ten wielki, światowy czas jazzu".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: