W Gdańsku ruszył proces kierowcy, który w listopadzie ubiegłego roku potrącił pieszego na przejściu dla pieszych przy ul. Hallera. Prokuratura zarzuca mu umyślne spowodowanie wypadku drogowego. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Pierwsza rozprawa odbywała się w trybie uproszczonym bez obecności prokuratora. Ten oskarżonemu przedstawił zarzut umyślnego spowodowania wypadku. Oskarżony Piotr G. przyznał się do spowodowania wypadku, ale nie do tego, że zrobił to umyślnie.
- Każdy normalny mężczyzna by się od razu przyznał - stwierdził przed rozprawą Robert Laddach, który ucierpiał w wypadku. Według niego, oskarżony powinien stracić dożywotnio prawo jazdy.
We wtorek zeznawali oskarżony i poszkodowany oraz świadkowie wypadku. Sędzia zażądał dokumentacji lekarskiej oraz zdecydował, że na kolejnej rozprawie, 23 lipca będzie oglądał nagrania z monitoringu oraz dopuści opinię biegłego.
Nie zatrzymał się przed przejściem
Sprawa dotyczy wypadku, do którego doszło na przejściu dla pieszych przy ul. Hallera w Gdańsku. To miejsce nie cieszy się dobrą sławą. Wielokrotnie dochodziło tam do niebezpiecznych sytuacji. A w odstępie miesiąca potrącono tam dwie osoby.
8 listopada 2012 r. Robert Laddach przechodził przez przejście przy ul. Hallera, między wiaduktem kolejowym a Operą Bałtycką. Dwóch kierowców zatrzymało się, aby przepuścić przechodnia. Ułamek sekundy później zza jednego z samochodów stojących przed przejściem wyjechał drugi pojazd. Nie zauważył, że na przejściu jest człowiek. Potrącił pieszego, który upadł kilka metrów dalej. Sprawca zatrzymał się i chciał pomóc rannemu.
Wypadek zarejestrowały kamery monitoringu z pobliskiego sklepu:
Przejście bardziej widoczne
Miesiąc po tym dramatycznym wypadku, na tym samym przejściu samochód potrącił 22-letnią kobietę. Wypadek ponownie zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu. Na szczęście tym razem kobieta nie odniosła większych obrażeń.
Po nagłośnieniu sprawy drogowcy zdecydowali się dodatkowo zabezpieczyć feralne przejście. Na ulicy zainstalowano tzw. kocie oczka, które mają oświetlać przejście i znak z diodą świecącą pulsacyjnie.
Autor: md/par/k / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: SATLAND Gdańsk | Piotr