We wsi Mojtyny (woj. warmińsko-mazurskie) w budynek mieszkalny wbił się pojazd ciężarowy. W chwili wypadku w domu przebywały dwie osoby. Na szczęście nikt nie doznał poważnych obrażeń.
Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę 21 stycznia, około godz. 6 rano, na drodze krajowej nr 59 między Mrągowem a Rozogami (woj. warmińsko-mazurskie). W Mojtynach 55-letni kierowca ciężarówki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie staranował ogrodzenie i uderzył w budynek mieszkalny.
- W domu przebywały dwie osoby, którym nic się nie stało - powiedział PAP dyżurny straży pożarnej w Olsztynie.
Jak poinformowała policja, kobieta i mężczyzna o własnych siłach, jeszcze przed przyjazdem służb, ewakuowała się z budynku. Na razie nie wiadomo, czy budynek, który ma uszkodzoną ścianę będzie się nadawał do zamieszkania - zdecyduje o tym nadzór budowlany.
Zakleszczonego kierowcę z kabiny musieli wydostać strażacy. Mężczyzna nie doznał poważnych obrażeń, został opatrzony na miejscu. Jak wykazało badanie alkomatowe, nie był pod wpływem alkoholu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze.
Ruch na tym odcinku odbywał się wahadłowo.
Zima powróciła
W woj. warmińsko-mazurskim miejscami intensywnie pada śnieg. Dyżurna GDDKiA Monika Braham poinformowała PAP, że błoto pośniegowe występuje m.in. na trasie Giżycko-Ełk, od Rucianego-Nidy do granicy województwa, od Zgniłochy do Jedwabna jest lokalna śliskość, na trasie Warszawa-Gdańsk ślisko może być od wsi Załuski do granicy regionu, błoto i ślisko może być od Giżycka do granicy województwa na trasie nr 63.
Po drogach krajowych w regionie jeżdżą 42 jednostki sprzętu do odśnieżania. Na trasy wojewódzkie wyjechało 12 jednostek w regionach Nidzica i Olecko.
Źródło: PAP/TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PSP Mrągowo