Radna z Łeby usłyszała zarzut kradzieży portfela, który na poczcie zostawiła inna klientka. Policjanci szybko ustalili kim jest złodziej, bo zajście nagrała kamera monitoringu. Wkrótce okazało się, że kobieta jest radną miasta. - Nie wiem dlaczego to zrobiła, ale jest nam wstyd - komentuje Andrzej Strzechmiński, burmistrz Łeby.
Do zdarzenia doszło w minioną środę. Barbara D. miała wykorzystać nieuwagę innej klientki i ukraść jej portfel, który ta pozostawiła na blacie. Poszkodowana zorientował się dopiero po czasie i poinformował policję o "zgubie".
Karty kredytowe, dokumenty i pieniądze
– Przeanalizowaliśmy pocztowy monitoring. Na nagraniu wyraźnie widać jak Barbara D. zabiera portfel. Zatrzymaliśmy kobietę tego samego dnia, została także przesłuchana – informuje asp. Daniel Pańczyszyn z lęborskiej policji.
Jak podkreśla rzecznik, policjanci nie mieli wątpliwości co do przestępstwa, które popełniła. 58-latka usłyszała już zarzut kradzieży dokumentów i pieniędzy. - W portfelu były karty kredytowe, dokumenty i pieniądze. Poszkodowana najbardziej obawiała się właśnie o karty. Wszystko udało się odzyskać – dodał Pańczyszyn.
Policjanci zabezpieczyli monitoring, który będzie jednym z kluczowych dowodów w sprawie. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia.
"Nie mogę w to uwierzyć"
Zaskoczony tą sytuacją jest burmistrz Łeby, który współpracował z oskarżoną radną. Jak twierdzi znają się od 10 lat.
- Nigdy bym się nie spodziewał czegoś takiego. Nie wiem dlaczego to zrobiła. Wciąż nie mogę uwierzyć, szukam jakiegoś motywu, który mógł ją do tego popchnąć, ale nie ma usprawiedliwienia dla tego zachowania – powiedział burmistrz Andrzej Strzechmiński.
Samorządowiec próbował się skontaktować z radną, ale jak twierdzi ta nie odbiera telefonu. – Niech pani D. sama podejmie decyzję, czy dalej chce być radną, czy woli złożyć mandat. Ja w tej sprawie nie podejmę, żadnych kroków, dopóki nie będzie wyroku sądu – dodał Strzechmiński. Portalowi TVN24.pl również nie udało się skontaktować z kobietą.
Barbara D. była sekretarzem, a potem przewodniczącą rady miasta w Łebie. W wyborach startowała z list SLD, tak samo, jak Andrzej Strzechmiński.
Tutaj miało dojść do kradzieży:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: aa\kwoj / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | jimpetr