Chciała wygonić nietoperze, omal nie spaliła kamienicy. Mieszkańcom pomogli słuchacze szkoły policyjnej

Mieszkańcom kamienicy pomogli słuchacze szkoły policyjnej. "Dla nich to był chrzest bojowy"
Mieszkańcom kamienicy pomogli słuchacze szkoły policyjnej. "Dla nich to był chrzest bojowy"
Źródło: TVN 24
Słuchacze Szkoły Policji uratowali mieszkańców słupskiej kamienicy. Gdyby nie ich szybka interwencja i sprawnie przeprowadzona ewakuacja pożar mógł się zakończyć tragicznie. Okazało się, że ogień zaprószyła starsza pani, która chciała wypłoszyć nietoperze.

Tuż przed północą do patrolu słuchaczy Szkoły Policji w Słupsku podszedł mężczyzna, który twierdził, że w jednej z kamienic wybuchł pożar. - Od razu poinformowali dyżurnego policji, a sami pojechali we wskazane miejsce. Rzeczywiście było widoczne zadymienie. Nikt nie otwierał drzwi, więc zdecydowali się je wyważyć - mówi Piotr Kozłowski, rzecznik Szkoły Policji w Słupsku.

"Wynieśli starszą panią"

Kursanci najpierw pobiegli na samą górę, to stamtąd wydobywał się dym. W mieszkaniu zastali starszą kobietę. - Była przerażona i chyba nie bardzo wiedziała, co ma robić. Słuchacze wzięli ją na ręce i znieśli na dół. Okryli ją również kołdrą, żeby nie zmarzła - opowiada Kozłowski.

Potem razem ze swoim dowódcą kontynuowali ewakuację. Na początku część osób nie otwierała drzwi, ale ostatecznie udało im się dotrzeć do wszystkich.

- Wyprowadzili ludzi na zewnątrz i przekazali strażakom informację, gdzie jest największe zadymienie. - dodaje Kozłowski.

"Chciała się pozbyć nietoperzy"

Na miejscu pojawiło się sześć zastępów straży pożarnej. Wówczas płomienie pojawiły się już na dachu. - Po ugaszeniu pożaru przepytano mieszkańców. Okazało się, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez jedną z lokatorek. Jak przyznała, paliła śmieci w części kanałów wentylacyjnych. Twierdziła, że były tam nietoperze, a ona chciała je wygonić - mówi st.kpt. Grzegorz Falkowski, rzecznik prasowy KM PSP w Słupsku.

Podczas oględzin poddasza nie znaleziono żadnych nietoperzy.

"To był chrzest bojowy"

Zanim policjant zacznie służbę, musi ukończyć 6-miesięczny kurs w Szkole Policyjnej. Pod koniec zajęć zaczyna swoje pierwsze służby.

- Tak było w tym przypadku. Można powiedzieć, że nasi słuchacze mieli mocny początek, taki chrzest bojowy. Na pewno dowiedzą się o tym ich przełożeni - dodaje Kozłowski.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze

Czytaj także: