Pomorskie Centrum Traumatologiczne musi wypłacać Christinie Hedlund comiesięczną rentę w wysokości 24 827 koron szwedzkich (około 12,5 tys. zł). Dodatkowo szpital ma pokryć koszt leczenia Szwedki – informuje "Dziennik Bałtycki".
Ppodczas pierwszej rozprawy, która odbyła się w maju tego roku pełnomocnik Szwedki zwróciła się o zabezpieczenie powództwa w postaci comiesięcznej renty w kwocie 36 tys. koron szwedzkich (około 18 tys. zł). Jak informuje "Dziennik Bałtycki", sąd obniżył tę kwotę do 24 827 koron szwedzkich (ok. 12,5 tys zł).
Krystyna Urbańska, pełnomocnik Szwedki, tłumaczyła podczas pierwszej rozprawy, że te pieniądze potrzebne są na bieżące finansowanie leczenia oraz rehabilitacji 34-latki.
Zarzuty dla pracowników
Nieudana operacja powiększenia piersi u 31-letniej wówczas obywatelki Szwecji miała miejsce w sierpniu 2010 r. w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku. Była to jedna z całej serii operacji plastycznych, jakie przeprowadzono w tym szpitalu bez stosownych zezwoleń. W toku śledztwa zarzuty usłyszeli już lekarz anestezjolog i dwie pielęgniarki.
W listopadzie 2010 r. szwedzkie media poinformowały o tej sprawie. W reportażu narzeczony, który towarzyszył pacjentce w Polsce, mówił, że dopiero po sześciu godzinach od operacji kobieta, która nie mogła się obudzić, została przeniesiona na oddział ratunkowy. Kontrola wojewody pomorskiego wykazała, że w PCT w latach 2008-2010 doszło do 78 podobnych, nielegalnych zabiegów.
Autor: md/b / Źródło: Dziennik Bałtycki, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24