Podczas ćwiczeń żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej zaginęła broń. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Poszukiwania zaginionego karabinu wyborowego BOR wciąż trwają.
Do zdarzenia doszło 12 maja w Tczewie na Pomorzu. - Po intensywnych ćwiczeniach dzienno-nocnych stwierdzono zagubienie broni - karabinu wyborowego BOR. Od momentu stwierdzenia zaginięcia żołnierze 7. Pomorskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej wzięli czynny udział w poszukiwaniach zagubionej broni w obszarze swoich działań z ostatnich godzin - przekazał w komunikacie ppłk Robert Pękala, oficer prasowy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.
"Nie wyklucza się celowego zaboru"
Broni nie udało się jednak jeszcze odnaleźć. Poszukiwania wciąż trwają.
- Badane są także wątki o charakterze kryminalno-przestępczym, w których nie wyklucza się celowego zaboru mienia. Dowódca WOT pozostaje w stałym kontakcie ze służbami. Zapowiedział także rozliczenie winnych niedopełnienia obowiązku właściwego nadzoru nad sprzętem i pociągnięcie ich do odpowiedzialności - dodał ppłk Robert Pękala
Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzą Żandarmeria Wojskowa ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego.
Polskie karabiny wyborowe powtarzalne BOR kalibru 7,62 × 51 mm NATO produkowane są w Tarnowie. Są przeznaczone do prowadzenia precyzyjnego ognia. Wyróżnia je m.in. wysoka celność oraz niezawodność w różnych warunkach klimatycznych. 7 września 2008 roku Ministerstwo Obrony Narodowej zakupiło pierwsze 51 karabinów. Potem były kolejne zamówienia. Ostatnie pod koniec marca 2023 roku. Agencja Uzbrojenia podpisała wtedy z Zakładami Mechanicznymi Tarnów S.A. umowę na dostawę kolejnych 50 egzemplarzy.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24