Pobił chłopca, usłyszał zarzuty. Drugi mężczyzna z nagrania był tylko świadkiem

Napadł na 11-latka
Napadł na 11-latka
Źródło: TVN24 Pomorze

Elbląska policja ustaliła kim jest drugi mężczyzna z nagrania, na którym widać napad na 11-letniego chłopca. Nie został on jednak zatrzymany, bo według śledczych nie brał udziału w pobiciu. Przesłuchano go w charakterze świadka. Z kolei 30-latek, który napadł na chłopca usłyszał zarzuty.

- Wiemy kim jest drugi mężczyzna z nagrania, policjanci dotarli do niego i przesłuchali w charakterze świadka. Śledczy ustalili bowiem, że nie brał on udziału w rozboju - mówi Jakub Sawicki z elbląskiej policji.

Jak dodaje, mężczyzna również tłumaczył, że jego kolega był przekonany, ze chłopiec go okradł. Obaj byli wtedy pod wpływem alkoholu.

Zarzuty pobicia

Zatrzymany wcześniej 30-latek wstępnie przyznał się do pobicia chłopca. Mężczyzna przyznał policjantom, że był pijany i żałuje tego co zrobił. Dziś został przesłuchany przez prokuratora.

Usłyszał zarzuty dotyczące przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu m.in.uszkodzenia ciała. Grozi mu za to kara do dwóch lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. 30-latek ma zakaz zbliżania się do chłopca.

Elblążanin był wcześniej notowany m.in. za groźby i za uszkodzenie mienia.

Napad na 11-latka pod okiem kamer

Do napadu na 11-latka doszło w ubiegłym tygodniu. Michał wracał wtedy około godz. 18.00 ze szkolnego kiermaszu. Na nagraniu z monitoringu widać, jak zostaje zrzucony z roweru, a sprawca bije go pięściami.

Chłopiec trafił do szpitala, na szczęście skończyło się na siniakach. Jednak jak opowiadają jego rodzice bardzo przeżył to zdarzenie. - Był w szoku, mówi że pierwszy raz widział tych mężczyzn i ich nie kojarzy. Mamy nadzieję, ze poniosą konsekwencje - podkreślił pan Piotr ojciec 11-latka.

"Nie ma usprawiedliwienia"

Rodzice chłopca przyznają, że po zatrzymaniu 30-latka poczuli ulgę, teraz jak przekonują sprawę oddają w ręce wymiaru sprawiedliwości. - Nie ma usprawiedliwienia na to co zrobił ten człowiek, nasze dziecko nic nie zrobiło, a zostało zaatakowane. Teraz Michał boi się nawet wychodzić z domu - opowiada pan Piotr.

Sam Michał również przyznaje, że czuje się bezpieczniej.

Ojciec 11-latka: Nie ma usprawiedliwienia dla sprawcy pobicia

Ojciec 11-latka: Nie ma usprawiedliwienia dla sprawcy pobicia

Kamery monitoringu zarejestrowały, jak dwóch mężczyzn bije 11-latka

Kamery monitoringu zarejestrowały, jak dwóch mężczyzn bije 11-latka

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: