W podróż do przeszłości zabrali w środę swoich gości organizatorzy Święta Sali BHP, upamiętniającego rozpoczęcie pierwszego strajku w Stoczni Gdańskiej. Zwiedzający zagrali w klasy, w gumę czy w zośkę, a także obejrzeli najpopularniejsze w latach 80. filmy i bajki.
Gości przybyłych do Sali BHP przywitał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność. Jak tłumaczył, nie wszystko można przekazać na lekcji historii, a najlepiej wiedzę chłonie się właśnie w takich historycznych miejscach.
Atrakcje dla wszystkich
Święto zaplanowano na 14 sierpnia, bo tego dnia, w 1980 roku rozpoczął się pierwszy strajk w Stoczni Gdańskiej. Sala BHP stała się symbolem początku drogi do wolności. - To miejsce historyczne, można tu przyjść i dotknąć, usiąść na miejscu Lecha Wałęsy, który podpisywał porozumienia, to jest bardzo ważne. Tutaj naprawdę czuć ten klimat, można zapoznać się ze specyfiką lat 80. Uczestnicy mogą przenieść się do tamtych lat, zagrać w gry, wypić oranżadę i zjeść bułkę z salcesonem, czyli typowe specjały – tłumaczył. Na imprezę przyszli zarówno dzieci, jak i dorośli. Salę przystrojono tak, aby przypominała klimat sprzed 30 lat. Zwiedzający mogli zagrać m.in. w klasy, w gumę czy w zośkę, a także obejrzeli najpopularniejsze w latach 80. filmy i bajki.
Jak wyjaśniał Duda, najważniejsze jest zachowanie pamięci. Podobnego zdania byli odwiedzający salę BHP. - To dobry pomysł. Przybliża historię, szczególnie młodym. To ważne, żeby pamiętać o tym, co działo sie kiedyś i co miało wpływ na naszą współczesną historię – tłumaczy Anna, mieszkanka Gdańska.
Historyczna sala
14 sierpnia 1980 roku we wczesnych godzinach porannych Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża, na czele z Bogdanem Borusewiczem, Jerzym Borowczakiem, Bogdanem Felskim i Ludwikiem Prądzyńskim, wywołały pierwszy strajk w Stoczni Gdańskiej. Przywództwo strajku kilka godzin później objął Lech Wałęsa, któremu ok. godz. 10. udało przedostać się na teren stoczni. Na zorganizowanym przez robotników wiecu zażądano m.in. przywrócenia do pracy Anny Walentynowicz, podwyżek płac, czy wybudowania pomnika ofiar Grudnia 1970. Do strajku zaczęły dołączać delegacje strajkujących zakładów pracy z pozostałych miast. Wydarzenia sierpnia '80 zakończyły się podpisaniem czterech porozumień, zawartych przez rząd PRL z komitetami strajkowymi.
Porozumienia sierpniowe podpisano właśnie w Sali BHP.
Autor: aja/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24