Stanisław zaginął, jego znajomy po 25 latach wskazał miejsce ukrycia ciała. Jest ofiara, nie ma winnego

[object Object]
Śledczy nie rozwikłali tajemnicy zbrodni sprzed 26 latKMP Olsztyn
wideo 2/3

O jego śmierci śledczy dowiedzieli się przez przypadek. Spłonął dom, w którym kiedyś mieszkał. Do policjantów badających przyczyny pożaru zaczęły dochodzić głosy o mężczyźnie, który 25 lat wcześniej "wyszedł i nie wrócił". Według mieszkańców Tomasz T., syn konkubiny zaginionego, miał opowiadać po alkoholu, że "Stanisława G. usunął i że nikt go już nie znajdzie". Ten sam mężczyzna wskazał później miejsce zakopania zwłok. Po roku śledztwo jednak umorzono. Zabrakło świadków i dowodów. Jest ofiara, nie ma winnego.

"Często dochodziło do awantur, libacji alkoholowych, słuchać było krzyki i szarpaniny. Pewnego dnia Stanisław G. zniknął bez śladu. Nikt go nie widział ani nie wiedział, co się z nim stało. Nikt go nie szukał. Fakt zaginięcia Stanisława G. nie został zgłoszony policji" – czytamy w przesłanym przez prokuraturę uzasadnieniu umorzenia sprawy.

Śledztwo ws. śmierci mężczyzny prowadziła Prokuratura Rejonowa Olsztyn – Południe w Olsztynie. Prokurator Daniel Brodowski poinformował, że zostało umorzone.

Tragiczny pożar

Wszystko wyszło na jaw w kwietniu 2018 roku. W dwurodzinnym domu w Gryźlinach (woj. warmińsko-mazurskie) wybuchł pożar. Zginęło wtedy dwóch mężczyzn, a budynek doszczętnie spłonął. Policjanci, badając sprawę, przesłuchiwali świadków. Podczas rozmów zaczęły jednak wychodzić na jaw fakty niezwiązane z pożarem.

- Policjantów coraz częściej zaczęły niepokoić powtarzające się słowa o tym, że "mieszkał tu kiedyś mężczyzna, który nagle zniknął". Rozmówcy podkreślali, że "to było ponad 20 lat temu" i "coś musiało się stać", bo "choć wyjechał bardzo dawno temu, to jego rzeczy nadal są w mieszkaniu" – mówiła wtedy sierż. szt. Izabela Kołpakowska z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Stanisław G. zniknął, Tomasz T. postawił mur

W maju do Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe zgłosiły się dwie kobiety. Powiedziały, że około 20 lat temu w jednej z części domu, który spłonął mieszkał Tomasz T. razem z mamą Genowefą i jej konkubentem, Stanisławem G.

Partnera sąsiadki kobiety nie znały, ale zauważyły, że mężczyzna pewnego dnia zaginął i "pozostały po nim tylko rzeczy osobiste". Dodały, że Tomasz T. powtarzał wtedy, że konkubent jego matki "któregoś dnia wyszedł z domu i już do niego nie wrócił".

"Po jakimś czasie zauważyły, że w piwnicy budynku, w części zajmowanej przez Tomasza T. powstała murowana ściana. W związku z zaginięciem mężczyzny kobiety zaczęły podejrzewać, że w ścianie mogły zostać zamurowane ludzkie zwłoki. Wydawało im się to tym bardziej prawdopodobne, albowiem z piwnicy często wydobywał się niemiły zapach, zaś po pożarze Tomasz T. nie wyraził zgody na rozbiórkę budynku" - informuje prokuratura.

Czwartego czerwca 2018 roku prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci. W jego trakcie przesłuchano najbliższych sąsiadów Tomasza T. - Annę, Joannę, Zenona i Zdzisława. Na podstawie ich zeznań policjanci próbowali ustalić, co stało się 25 lat wcześniej.

"Miał mówić podczas libacji alkoholowych, że Stanisława G. usunął i że nikt go już nie znajdzie"

Zaginiony Stanisław G. pracował w lesie dla Nadleśnictwa Jagiełek. W domu dwurodzinnym w Gryźlinach mieszkał kilka, może kilkanaście miesięcy. Zajmował jedną część domu razem ze swoją partnerką Genowefą i jej synem Tomaszem T. Drugą część zajmowała Anna i jej mąż Zenon z dziećmi.

Zdarzało się, że Stanisław, Tomasz i Zenon spotykali się i pili alkohol.

"Często dochodziło do awantur, libacji alkoholowych, słychać było krzyki i szarpaniny. Pewnego dnia Stanisław G. zniknął bez śladu. Nikt go nie widział ani nie wiedział co się z nim stało. Nikt go nie szukał" – opisuje prokuratura.

Mężczyzna zaginął w 1993 roku. Wkrótce po tym Genowefa przeprowadziła się, wróciła do swojego męża.

"Wedle plotek krążących w miejscowości, Stanisław G. wyszedł z domu i już do niego nie powrócił. Wedle innych wersji Tomasz T. miał mówić podczas libacji alkoholowych, że Stanisława G. "usunął" i że "nikt go już nie znajdzie" – ustalili śledczy.

Nikt go nie znalazł, bo nikt nie szukał. Nawet rodzina Stanisława G., jak później tłumaczyła policji, myślała, że skoro mężczyzna nadużywał alkoholu i zdarzało się już, że z tego powodu znikał z domu, to tym razem mogło być podobnie i, "pewnie gdzieś sobie żyje".

W tym czasie Tomasz T. postawił w piwnicy murek z białych cegieł.

"Z piwnicy wydobywał się niemiły zapach, co wzbudziło podejrzenia sąsiadów, że w ścianie mogą być zamurowane ludzkie zwłoki" – opisuje prokuratura.

Mimo sprzeciwów Tomasza T. po pożarze trzeba było rozebrać budynek. W końcu mężczyzna podpisał zgodę. Śledczy weszli do środka, przeszukali wszystkie pomieszczenia. Niczego jednak nie znaleźli.

"Bezspornie do śmierci Stanisława G. przyczyniła się osoba lub osoby trzecie"

Prokuratura nie przerywała jednak śledztwa. Tomasz T. stwierdził w końcu, że wie, gdzie są zwłoki Stanisława G. Wskazał las oddalony około 1,5 kilometra od domu. Śledczy pojechali na miejsce. Dwa metry pod ziemią znaleźli szmaciany worek, a w nim szkielet.

Śledczy badając sprawę pożaru, trafili na trop morderstwaKMP Olsztyn

Policja dotarła do rodziny Stanisława G. i pobrała od nich próbki do badań genetycznych. Biegli ustalili, że z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością, są to szczątki zaginionego. Nie byli jednak w stanie stwierdzić, jak długo zwłoki były zakopane. Ustalili jedynie, że były w ziemi nie krócej niż 5-10 lat. A Stanisław G. miał zginąć 25 lat temu. Ciało prawdopodobnie leżało wcześniej w innym miejscu.

Na podstawie uszkodzeń kości czaszki śledczy ustalili, że mężczyzna został uderzony "z bardzo dużą siłą 'ręką obcą' przy użyciu narzędzia twardego tępokrawędzistego np. młotka, obucha siekiery".

Inne uszkodzenia kości "noszą cechy uszkodzeń powstałych w wyniku dwóch urazów mechanicznych zadanych 'ręką obcą' przy użyciu narzędzia twardego, ciężkiego, ostrokrawędzistego, np. siekiery".

"Bezspornie do śmierci Stanisława G. przyczyniła się osoba (lub osoby) trzecie”– stwierdził prokurator.

Brak świadków, domniemane miejsce zbrodni spłonęło

Trzeciego kwietnia 2019 roku Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe w Olsztynie umorzyła śledztwo.

Chociaż Tomasz T. początkowo opisywał, jak miało dojść do śmierci Stanisława G., później odmówił składania zeznań. Miał do tego prawo. Z takiego uprawnienia skorzystała też jego matka, konkubina zmarłego.

"Stąd też uzyskane w ten sposób materiały nie mogą zostać procesowo wykorzystane" - czytamy w uzasadnieniu umorzenia sprawy.

Art. 183. KPK

Prawo do uchylenia się świadka od odpowiedzi

§ 1. Świadek może uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli udzielenie odpowiedzi mogłoby narazić jego lub osobę dla niego najbliższą na odpowiedzialność za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.

"Biorąc pod uwagę zgromadzony w toku postępowania materiał, można założyć, że do śmierci Stanisława G. przyczyniły się osoby (lub osoba) trzecie. Zgromadzony materiał nie jest jednak wystarczający do postawienia komukolwiek zarzutu zabójstwa (…) z uwagi na to, że samo zdarzenie miało miejsce prawie 30 lat temu, brak jest możliwości dowodowych pozwalających na ustalenie, jakie były okoliczności śmierci Stanisława G. i kto do tej śmierci się przyczynił" – tłumaczy prokurator.

Wszystko rozegrało się w miejscowości GryźlinyMaps Google

Genowefa i Tomasz odmówili składania zeznań. Innych naocznych świadków nie ma.

"Wiedza przesłuchanych w toku śledztwa innych osób (członków rodziny, sąsiadów) ogranicza się jedynie do plotek i informacji zasłyszanych od osób trzecich. Tym samym nie są to informacje obiektywne i wiarygodne, na podstawie których możliwe byłoby ustalenie rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Ponadto podane przez świadków informacje nie odnoszą się do samego zdarzenia, a stanowią w większości jedynie przypuszczenia sąsiadów, co mogło stać się ze Stanisławem G. po tylu latach" – czytamy w uzasadnieniu.

Śledczy mogliby przebadać jeszcze dom, w którym mogło dojść do zabójstwa. Ten jednak spłonął nie pozostawiając jakichkolwiek śladów.

Nie ma więc świadków, nie ma też miejsca zbrodni. Są Tomasz T. i jego matka, ale odmówili składania zeznań. A zgodnie z zasadą procesu karnego – "niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego". Śledztwo zostało więc umorzone. To już prawomocna decyzja.

Art. 5 KPK

Zasada domniemania niewinności

§ 1. Oskarżonego uważa się za niewinnego, dopóki wina jego nie zostanie udowodniona i stwierdzona prawomocnym wyrokiem.

§ 2. Niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.

"Z uwagi na upływ czasu, przekraczający z całą pewnością 20 lat, przedawnieniu uległy inne czyny, takie jak nieumyślne spowodowanie śmierci, nieudzielenie pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia, czy tez zbezczeszczenie zwłok" – przekazuje prokuratura.

Zbrodnia zabójstwa przedawnia się jednak po 30 latach. Sprawa śmierci Stanisława G. pozostaje niewyjaśniona. Czy była to zbrodnia doskonała?

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: Marta Korejwo-Danowska/gp / Źródło: TVN24 Pomorze

Źródło zdjęcia głównego: policja warmińsko-mazurska

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zajął się w czwartek wieczorem rządowym projektem wydłużającym urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. - Nakłaniam wszystkie posłanki i wszystkich posłów na tej sali do poparcia dobrego prawa - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl