Kończą się prace nad filmem o życiu i śmierci Vincenta van Gogha. "Loving Vincent" będzie pierwszym na świecie pełnometrażowym filmem, którego każdą klatkę namalowano, w dodatku w charakterystycznym dla artysty stylu.
Film będzie składał się z obrazów namalowanych przez ponad setkę malarzy pracujących w kilku miejscach na świecie, między innymi w Gdańsku. Łącznie artyści stworzą około 56 tys. obrazów w technice i stylu wymyślonym przez Vincenta van Gogha.
Malarze właśnie kończą swoją pracę i film wchodzi w fazę postprodukcji.
- Planujemy do końca miesiąca skończyć animacje oprócz napisów początkowych, które powstaną do końca listopada. Potem korekcja kolorów oraz wykonanie kopii wzorcowej - informuje Sean Bobbitt, producent filmu. - Uroczysta premiera filmu jest planowana na grudzień w ramach Wrocław 2016: Europejska Stolica Kultury - dodaje.
Data premiery dla szerokiej publiczności będzie znana dopiero pod koniec listopada.
Zobacz zwiastun:
Z 1000 wybrali 100 malarzy
Produkcja filmu nie była łatwa, choćby ze względu na to, że nikt wcześniej nie stworzył pełnometrażowego filmu w taki sposób. Prace nad nim rozpoczęły się w 2014 r. Najpierw nakręcono film z aktorami odgrywającymi sceny znane z dzieł namalowanych przez van Gogha, później klatki filmowe malarze zamienili na obrazy.
Jednym z największych wyzwań było właśnie odnalezienie osób, które będą w stanie doskonale naśladować styl artysty. Spośród 1000 zgłoszeń wybrano około 100 artystów, którzy mieli stworzyć 56 tys. obrazów. Pracowali w Gdańsku, we Wrocławiu oraz w kilku miejscach w innych krajach.
12 obrazów na sekundę
Film ma potrwać 80 minut. Obraz nie będzie tak płynny jak te, które zazwyczaj można zobaczyć w kinie lub telewizji, bo na każdą sekundę filmu będzie składało się 12, a nie 25 czy 30 klatek. Dzięki temu widz będzie miał wrażenie, że każda scena maluje się na jego oczach.
Scenariusz został stworzony przez reżyserkę Dorotę Kobielę we współpracy z poetą i prozaikiem Jackiem Dehnelem. W produkcji zostanie zaprezentowanych około 100 obrazów Vincenta van Gogha.
Produkowania filmu podjęły się studia filmowe o oskarowym dorobku: Breakthru Films oraz Trademark Films.
Autor: md/sk / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Breakthru Productions