- Karol Nawrocki wygrał drugą turę wyborów prezydenckich w Polsce - wynika z oficjalnych danych PKW.
- Politycy koalicji 15 października skomentowali nową sytuację polityczną po wyborach prezydenckich.
- Powyborczy poniedziałek relacjonujemy na bieżąco w tvn24.pl.
Posłowie koalicji rządzącej pytani byli w sejmie o przyszłość rządu w związku z wynikami wyborów prezydenckich.
"Byliśmy potwornie krytykowani"
Paweł Śliz, poseł Polski 2050, wypowiedział się na temat krytyki, która spadła na jego partię z powodu bycia w koalicji. Uwag wyborców słuchał w trakcie kampanii Szymona Hołowni. - Dostawaliśmy naprawdę mocne cięgi za to, że jesteśmy w rządzie - powiedział. Dodał, że partia była krytykowana za inne zdanie niż koalicjanci. Wskazał, czego brakowało rządowi. - Uważam, że od samego początku brakowało rzecznika rządu - zaznaczył.
Poseł Polski 2050 ocenił również Donalda Tuska. - Uważam, że jest dobrym premierem, natomiast co się dalej będzie działo z rządem, to jest decyzja koalicjantów 15 października - powiedział Paweł Śliz. Stwierdził także, że Polska 2050 wyrazi swoje zdanie w sprawie ewentualnych zmian w rządzie.
"Koalicja ma stabilną większość"
Szymon Gajewski, wiceminister w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z Lewicy, zaznaczył, że umowa koalicyjna to program rządu na lata. - W 2023 roku umawialiśmy się z Polkami i Polakami na cztery lata. Podpisaliśmy umowę koalicyjną, która jest programem rządu - podkreślił.
- My chcemy tę umowę koalicyjną realizować i chcemy na koniec tej kadencji móc z naszymi wyborcami i wyborczyniami rozliczyć się z tego, co zrobiliśmy - tłumaczył Gajewski.
- Koalicja ma stabilną większość w Sejmie, ma stabilną większość w Senacie - zapewnił wiceminister. - Mam też bardzo głębokie wrażenie, że wszyscy partnerzy koalicyjni są zainteresowani, żeby tę umowę z Polkami i Polakami, którą zawarliśmy pod koniec 2023 roku, dalej realizować - podsumował.
Autorka/Autor: kkop/lulu
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Supernak/PAP