Ciało martwego 33-latka znaleziono rano na chodniku w Słupsku. Nie wiadomo, jak zginął mężczyzna. Zakończyły się oględziny z udziałem prokuratora. Przyczyny śmierci wyjaśni sekcja zwłok. Policjanci szukają osób, które mogą pomóc ustalić przebieg zdarzeń.
Rano na ul. Długiej w Słupsku znaleziono zwłoki mężczyzny. Policję poinformował jeden z mieszkańców około godz. 9. Na razie nie wiadomo, co się stało.
Funkcjonariusze nie otrzymali wcześniej żadnych zgłoszeń dotyczących ul. Długiej.
"To był 33-letni słupszczanin"
Na miejscu od razu pojawili się policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Był też prokurator.
- Wiemy, że znaleziony mężczyzna to 33-letni słupszczanin. Prowadził raczej koczowniczy tryb życia. Nie wiemy jeszcze jakie były okoliczności tego zdarzenia. Nasi funkcjonariusze przesłuchują świadków i ustalają kto może coś więcej wiedzieć - mówi tvn24.pl Robert Czerwiński ze słupskiej policji.
W wyjaśnieniu okoliczności śmierci 33-latka pomoże sekcja zwłok.
Tu znaleziono ciało:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24