Najpierw uderzył w psa, później w drzewo. 17-latek nie żyje

Mirachowo. 17-latek zginął w wypadku na motorowerze
Mirachowo. 17-latek zginął w wypadku na motorowerze
Źródło: KP PSP Kartuzy

Śmiertelny wypadek w miejscowości Mirachowo (województwo pomorskie). 17-latek, który jechał motorowerem uderzył w drzewo i zginął na miejscu. Wcześniej, jak informują służby, nastolatek uderzył w psa. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Jak przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach sierżant Aldona Domaszk, policja około godziny 7.45 otrzymała zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym przy drodze, w miejscowości Mirachowo. Obok niego znajdował się motorower.

Policjanci po przybyciu na miejsce stwierdzili zgon 17-latka. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca motoroweru w trakcie jazdy najpierw uderzył w psa, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w drzewo - relacjonowała Domaszk.

Mirachowo. 17-latek zginął w wypadku na motorowerze
Mirachowo. 17-latek zginął w wypadku na motorowerze
Źródło: KP PSP w Kartuzach

DLACZEGO TO NA POLSKICH DROGACH CODZIENNIE GINIE 7 OSÓB? OGLĄDAJ W TVN24 GO >>> 

Wskazała również, że nie wiadomo dokładnie, o której doszło do wypadku. Przebieg zdarzenia będą wyjaśniali śledczy, którzy pracowali na miejscu zdarzenia.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: