Zakończyło się śledztwo dotyczące podejrzanych o ostrzelanie domu sędziego w Miastku (woj. pomorskie) oraz podpalenie jego przydomowej altany. Do zdarzenia doszło w grudniu 2021 roku. Do sądu został wysłany akt oskarżenia wobec trzech osób, którym zarzucono popełnienie łącznie 13 przestępstw.
Do sądu trafił akt oskarżenia po zakończeniu trwającego 2 lata śledztwa. Postępowanie dotyczyło czynnej napaści na sędziego Sądu Rejonowego w Miastku.
Do zdarzenia doszło 21 grudnia 2021 roku. W okno sędziego został oddany strzał. W budynku miały przebywać wtedy trzy osoby. Podpalono także przydomową altanę. Podejrzani zostali zatrzymani jeszcze tego samego dnia.
- Praca policjantów nad sprawą polegała m.in. na przesłuchaniach świadków, analizach zabezpieczonych zapisów z kamer monitoringu, przeprowadzeniu eksperymentu procesowego, ustaleniach z opinii biegłych, a także działaniach operacyjnych - przekazała mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Przeprowadzone przez policjantów przeszukanie miejsca zamieszkania jednego z podejrzanych pozwoliło na ujawnienie m.in. broni palnej, na którą ani on, ani jego ojciec nie posiadali zezwolenia. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że starszy z mężczyzn, działając wspólnie i w porozumieniu ze swoim synem oraz inną osobą w ramach uzgodnionego podziału ról, przy użyciu łatwopalnej cieczy podpalił przydomową altanę, w której składowane było drewno. Łączna wartość strat, jakie spowodowali sprawcy na terenie posesji, oszacowano na 8 tys. zł.
Jak w grudniu 2021 roku informowała prokuratura, 36-latek miał zostać nieprawomocnie skazany przez sędziego na karę trzech lat pozbawienia wolności, między innymi za popełnienie przestępstwa na tle seksualnym.
Lista zarzutów jest długa
Zgromadzone przez dwa lata dowody dostarczyły podstaw do przedstawienie trzem osobom zarzutów popełnienia łącznie 13 przestępstw.
- 39-latkowi i jego 64-letniemu ojcu prokurator przedstawił zarzuty dotyczące czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego, narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób, uszkodzenia, zniszczenia, bądź uczynieniu cudzej rzeczy niezdatnej do użytku, natomiast zatrzymanej w tej sprawie kolejnej osobie, 47-latkowi, zarzuty pomocnictwa w popełnieniu tych przestępstw. Przeprowadzone przez policjantów postępowanie wykazało również szereg innych popełnionych przez te osoby przestępstw, za które także odpowiedzą przed sądem - wymieniła policjantka.
Źródło: KWP Gdańsk, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Bytów