Pożar budynku gospodarczego dobudowanego do jednego z kwidzyńskich budynków wielorodzinnych wybuchł w piątek nad ranem. Dzięki sprawnej akcji strażaków i policjantów udało się zapobiec tragedii. W lokalu przebywały bowiem dwie śpiące osoby.
Do zdarzenia doszło w piątek, 2 lutego chwilę po godzinie 5 rano. Policjanci zostali zaalarmowani, że z pomieszczenia gospodarczego dobudowanego do budynku wielorodzinnego przy ul. Ślepej w Kwidzynie, spod drzwi wydobywa się dym.
Dzięki rozmowie z kobietą, znajdującą się przed budynkiem, mundurowi ustalili, do kogo należy pomieszczenie.
- Natomiast jego właścicielka poinformowała policjantów, że wśród osób, które są na zewnątrz, nie widzi dwojga sąsiadów, którzy mieszkają w tym budynku - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.
Policjanci, wraz z przybyłymi na miejsce strażakami, weszli do zadymionego mieszkania, w którym spały dwie nieświadome niebezpieczeństwa osoby. Kobieta i mężczyzna w wieku 63 i 68 lat zostali ewakuowani z budynku i - z uwagi na niską temperaturę - umieszczeni w policyjnym radiowozie, by uniknąć wychłodzenia. Żadne z nich nie wymagało pomocy medycznej.
Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.
Źródło: KWP Gdańsk
Źródło zdjęcia głównego: KWP Gdańsk