Ksiądz zamknął kościół, msze odprawiane tylko prywatnie

Parafia pw. Zesłania Ducha Świętego w Malborku
Czy z uwagi na koronawirusa można chodzić na msze do kościoła?
Źródło: TVN24

Ksiądz Robert Branicki z parafii pw. Zesłania Ducha Świętego w Malborku poinformował wiernych, że dostęp do kościoła będzie ograniczony do końca przyszłego tygodnia.

Czytaj raport tvn24.pl: Koronawirus się rozprzestrzenia

Proboszcz parafii na malborskich Piaskach poinformował, że ze względu na aktualną sytuację epidemiologiczną w najbliższych dniach kościół nie będzie działał jak zwykle.

Jak wynika z komunikatu opublikowanego przez ks. Branickiego w mediach społecznościowych, w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego w piątek odbędzie się tylko "jedna krótka droga krzyżowa" o godz. 17.20, a msza święta o godz. 19 nie zostanie odprawiona.

"KORONAWIRUS. RAPORT" - EKSPERCI ODPOWIADAJĄ W TVN24 NA WASZE PYTANIA

Dyspensa i zachęta Kościoła

W niedzielę liturgia będzie sprawowana tylko o trzech godzinach: 9.00, 11.00 i 17.00. Od poniedziałku do soboty 22 marca kościół będzie zamknięty. Jedynym wyjątkiem będą wcześniej zamówione msze święte, które odprawiane będą prywatnie.

W czwartek Rada Stała KEP zarekomendowała biskupom udzielenie dyspensy od obowiązku niedzielnego uczestnictwa we mszy świętej do 29 marca osobom w podeszłym wieku, z objawami infekcji, a także dzieciom i młodzieży szkolnej oraz dorosłym, którzy sprawują nad nimi bezpośrednią opiekę. Dyspensę mogą otrzymać również osoby, które czują obawę przed zarażeniem.

"Skorzystanie z dyspensy oznacza, że nieobecność na Mszy niedzielnej we wskazanym czasie nie jest grzechem. Jednocześnie zachęcamy, aby osoby korzystające z dyspensy trwały na osobistej i rodzinnej modlitwie. Zachęcamy też do duchowej łączności ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje radiowe, telewizyjne lub internetowe" - podkreślono w komunikacie KEP.

Czytaj także: