Sanepid poszukuje osób, które w dniach 26-30 lipca były klientami znanej restauracji w Gdyni. Kelnerka z tego lokalu jest zakażona koronawirusem. - Raz nosiła maseczkę, a raz nie - mówi dyrektor gdyńskiego sanepidu. Już około 100 klientów restauracji objęto kwarantanną.
Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdyni poszukuje osób, które w dniach 26-30 lipca tego roku były w znanej meksykańskiej restauracji w Gdyni. Jedna z pracownic jest zakażona wirusem SARS-CoV-2.
- Mówimy o jednej osobie, która pracowała jako kelnerka w tej restauracji. Z naszego dochodzenia epidemiologicznego wynika, że raz nosiła maseczkę, raz tej maseczki nie nosiła. Ciężko jest zweryfikować, których klientów, w jaki sposób obsługiwała - mówi Tomasz Kiliński, dyrektor sanepidu w Gdyni.
Restauracja została tymczasowo zamknięta. Po apelu, który stacja opublikowała w mediach społecznościowych, zaczęło zgłaszać się wiele osób. Do tej pory około 100 gości restauracji objętych jest kwarantanną.
Każdy, kto był w dniach 26-30 lipca w restauracji przy ulicy Antoniego Abrahama 56 w Gdyni, proszony jest o kontakt pod numerem: 58 620-18-38 wew. 326 lub 605-462-480. Można napisać również na e-mail: epidemiologia@psse.gdynia.pl
"W przypadku wiadomości przesłanej na adres e-mail proszę o zamieszczenie numeru telefonu oraz informacji o dniu i godzinie pobytu w restauracji" - przekazał sanepid
Rzecznik rządu: rozważamy zmianę przepisów
Rzecznik rządu Piotr Müller w poniedziałek w TVN 24 pytany był o obowiązek zasłaniania ust i nosa. Zwolnione są z tego jak na razie osoby, które mają problem z oddychaniem lub nie mogą zasłaniać ust i nosa z innych powodów zdrowotnych. Jak zapowiedział rzecznik rządu, ta kwestia ma zostać doprecyzowana. Wskazał, że usta i nos można zasłaniać nie tylko maseczką, lecz także np. przyłbicą, którą mogą stosować również osoby deklarujące problemy z oddychaniem. W jego ocenie dostępność maseczek i przyłbic jest na poziomie, który zapewnia posiadanie ich przez każdego. - W związku z tym faktycznie rozważamy zmianę przepisów w taki sposób, żeby osoba, która deklaruje problemy z oddychaniem, po prostu nosiła innego rodzaju przedmiot zasłaniający nos i usta. To może być właśnie przyłbica, która pozwala na normalne oddychanie - powiedział. Aktualnie obowiązek noszenia maseczek lub innego rodzaju zasłaniania ust i nosa dotyczy sytuacji, gdy na zewnątrz nie można zachować 1,5-metrowej odległości od innych. Maseczki lub np. przyłbice należy nosić też m.in. w sklepach, w galeriach, w bankach, w środkach komunikacji zbiorowej, na targach, w kinach, w teatrach, w salonach masażu i tatuażu, w przychodniach, w szpitalach, w kościołach, w urzędach i innych w budynkach użyteczności publicznej. Ust i nosa nie trzeba zakrywać np. w lasach lub po zajęciu miejsca przy stole i jedzeniu i piciu w restauracji czy barze.
Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24