Pendolino relacji Kołobrzeg - Kraków Główny nie wyjechało w niedzielę na trasę. Na odcinku Kołobrzeg - Warszawa Wschodnia pociąg został odwołany. Powodem była awaria pantografów. PKP Intercity wprowadziło komunikację zastępczą.
Zgodnie z rozkładem jazdy, pociąg miał wyruszyć z Kołobrzegu do Krakowa w niedzielę (18 grudnia) o godzinie 6.15. Tak się jednak nie stało.
- Pociąg EIP 8300 nie wyjechał w trasę ze względu na usterkę pantografów, czyli urządzeń, które odbierają prąd z sieci trakcyjnej. W związku z tym nie było możliwe uruchomienie składu - powiedział Cezary Nowak, p.o. rzecznika prasowego PKP Intercity.
Powodem usterki silny mróz?
Dopytywany, czy to silny mróz spowodował usterkę, odpowiedział, że dokładne przyczyny będą sprawdzane. Na chwilę obecną nie może powiedzieć, że to z powodu warunków atmosferycznych.
Pociąg został odwołany na odcinku od Kołobrzegu do Warszawy Wschodniej. Rzecznik PKP Intercity dodał, że wprowadzono komunikację zastępczą. Podróżni zostali zabrani z Kołobrzegu dwoma autobusami.
Wprowadzono komunikację zastępczą
- Mogli podróżować do Trójmiasta, skąd pociągami Pendolino 5304 oraz 5404 mogli kontynuować podróż - podkreślił Nowak.
Jak podkreślił, w przypadku opóźnienia, podróżni mogą na drodze reklamacji ubiegać się o zwrot części kosztów biletu. - W przypadku opóźnienia przekraczającego 60 minut to jest 25 procent wartości biletu, a w przypadku opóźnienia przekraczającego 120 minut, jest to 50 procent wartości biletu - wyjaśnił Cezary Nowak.
Źródło: tvn24,.pl
Źródło zdjęcia głównego: miastokolobrzeg.pl