20-latek ze swoim znajomym driftował na jednym z parkingów w Iławie (woj. warmińsko-mazurskie). W pewnym momencie uderzył w barierę ochronną stojącego tam słupa. Miał pecha, bo zauważył to naczelnik ruchu drogowego. Kierowca został ukarany mandatem.
Do zdarzenia doszło 17 sierpnia, ale policja dopiero teraz informuje o tym, co stało się na parkingu w Iławie. Dyżurnego o sprawie powiadomił naczelnik wydziału ruchu drogowego, który był świadkiem zdarzenia.
- Naczelnik zobaczył, jak na jednym z parkingów kierujący bmw podczas kręcenia tak zwanych bączków uderzył w barierę ochronną słupa - poinformowała starsza aspirant Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
20-latek z mandatem
Za kierownicą siedział 20-letni mężczyzna, który jechał z pasażerem. Żadnemu z nich nic poważnego się nie stało.
- Kierowca za niezachowanie należytej ostrożności na drogach wewnętrznych został ukarany mandatem - przekazała policjantka.
Policjanci przypominają, że każdy kierujący pojazdem zobowiązany jest zachować ostrożność na drodze i unikać zachowania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Iława